OeN: Słyszysz skurwysynu? Oen się tu kurwa kłania Terapia, e, słuchaj tego ziomek Koniec, kurwo dobra, koniec tej zabawy, dobra
Fałszywość zostanie wkrótce ukarana, nienawiść pomszczona, ta bolesna rana Reprezentacja na tym bycie się kłania Rap to moja pasja, rapowata mania Czołem lamusie, jak ta płyta gipsowa Chcesz dostać wpierdol za pyskate słowa? Masz tu nową jakość, proste trzy litery Tutaj jest początek mojej skromnej ery Nasze blokowisko, osiedle dzieciństwa Los nie wybierał, a obok same świństwa Jebany frajerze, obraziłeś przyjaciela Bez litości, na mordzie świni moja mela Wojna na słowa i stękasz jak cielak Kurewski smarkaczu, od ekipy pozdro Chmielak Niepotrzebnie Andre w to się wmieszałeś Ja dotrzymam słowa, leszczu zrozumiałeś?
Ref. Ja nie żartuję i nie rzucam słów na wiatr że nauczki nie dostaniesz, liczysz na fakt Skorzystaj z Terapii, może ci pomoże pamiętaj lamusie, może być jeszcze gorzej
Ja nie żartuję i nie rzucam słów na wiatr że nauczki nie dostaniesz, liczysz na fakt Skorzystaj z Terapii, może ci pomoże pamiętaj lamusie, może być jeszcze gorzej
Edi: Wiedz, że teraz masz przejebane Miałeś zapierdalać a rozjebiesz się o ścianę Nawet jeśli jest ona gipsowa Następnym razem uważajcie na słowa Ej Chmielak, ty dzieciaku z klanu Przez ciebie miałem obrzydzenie do browaru Nazwałeś ziomka psem, skurwielu Kiedy cię spotkamy, będziesz skomlał jak wielu Dobrze, że Andre jest tylko w refrenie Bo gdzie by było wtedy wasze brzmienie? Co masz sprzęt? Co masz głos? Co masz talent? Nie, i kolejny cios Ten bit był krótki jak woda w kałuży A w naszym to się można zanurzyć Skruszę was, co ty, jak zioło w blancie To jest oczywiste, tak jak w fakcie
Ref. Ja nie żartuję i nie rzucam słów na wiatr że nauczki nie dostaniesz, liczysz na fakt Skorzystaj z Terapii, może ci pomoże pamiętaj lamusie, może być jeszcze gorzej
Ja nie żartuję i nie rzucam słów na wiatr że nauczki nie dostaniesz, liczysz na fakt Skorzystaj z Terapii, może ci pomoże pamiętaj lamusie, może być jeszcze gorzej
Majki: Jeden ruch, jeden gest, jedno słowo Niszczysz lirycznie? Zastanów się nad sobą Tworzysz kulturę? Wstydź się za nią Ta kultura to kurwa, którą wszyscy ruchają Kto tu poci się nocą, kto tu znienacka znika? Kto ma chuj nie informacje, kto do mamy umyka? Jak i łajno w gaciach, słaby punkt na test Mogłeś już napisać, żebym konał na AIDS Nie, nie, dziwko. Nie strasz mnie więcej Przestraszysz mnie jeszcze i padnę na serce Po co ci to? Po co ci to szmato? Przestań chodzić jak zepsuty wibrator To nie twoja szkoła, to nie twoje miasto WSB ekipa, dla was światło zgasło Andre, dziwko, tak, to jest odpowiedź spierdalaj, szach-mat
Ref. Ja nie żartuję i nie rzucam słów na wiatr że nauczki nie dostaniesz, liczysz na fakt Skorzystaj z Terapii, może ci pomoże pamiętaj lamusie, może być jeszcze gorzej
Ja nie żartuję i nie rzucam słów na wiatr że nauczki nie dostaniesz, liczysz na fakt Skorzystaj z Terapii, może ci pomoże pamiętaj lamusie, może być jeszcze gorzej
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|