---

Yo! Ej. Sami dla nas samych. Rozumiesz?
Dokładnie tak. Nie ważne jak nas widzą.
Nie obchodzi mnie to.
Robimy swoje cały czas, do końca.
Słuchaj, lecimy!

(?) tak mnie stłamsił, jestem zamknięty w sobie
A te odrapane klatki to mój zamknięty obieg
Nie mogę tu stać bo mam ciągle DeJavu (DeJavu)
Plac Bema mieszkam tu (?) nie ma przejścia tu
Krew ziemi sól solą ziemi krew
Na przekór wszystkiemu aż po ostatni wdech
I choć nic nie wyszło, tak jak wyjść miało
Jak wpadnę w tarapaty to chce tylko wyjść cało
Jest tu paru takich co ciągle im mało
Idziemy po swoje, Ty też typie idź śmiało
Jak Pih przedzierając się w oparach wódki, skrętów
Te paranoje to tylko skutki lęków
Musze się ich pozbyć jak ludzi nieistotnych
Dalej czuje na swoich plecach wzroki
Moje zwrotki? Gdzie są kurwa Twoje zwrotki
Nabazgrałeś parę teraz się pod nimi podpisz

Ref.
Nadal przyszłość, nie pewna ale własna
Wole zostać sam, niż zostać szmatą
Te chwile, dają mi być tu gdzie dziś jestem
Idąc swoją drogą, mając umysł czysty
Nadal przyszłość, nie pewna ale własna
Wole zostać sam, niż zostać szmatą
Te chwile, dają mi być tu gdzie dziś jestem
Iść, ciągle iść i nie przestawać


To nie rap typa co płacze że się nie wybił
To ten rap co w całym bloku wybija szyby
Nie pytaj mnie skąd przyszedłem, po co tu jestem
Wiem że te ulice są takie same jak przedtem
Jak życie jest testem to gdzie mogę go oblać
Oblewam tylko sukcesy, w szkle i gouda
Olewam dziwko ekscesy, w tle spontan
Życie gnojka, muszę po nim posprzątać
Dziś troski na mordach wypaliły piętno
Nie mów mi co jest kurwa największą klęską
Wiesz co? Powiedz mi co to zwycięstwo
Działanie pod presją dawno mi w krew weszło
Robię błędy, płace za nie nie raz w jej oczach stracę sam wiem
A nie jeden skończył na dnie, pieprze to wszystko tracę pannę
Jak Kęke słyszałem że lubisz prawdę
Jak lubisz, to co ryczysz zawsze kiedy ją wygarnę

Ref.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.