Raz rdest poczuł temperament By do miasta iść na lament Znowu lato spędzam w suszy Niech rząd tęgą głową ruszy
Lecz rozleniwione pędy Były głuche na komendy Wyrwać się dziś nie dam rady Trzeba będzie wysłać zwiady
KisnÄ… na Å‚Ä…kach humory Wrzenie fauny, protest flory KisnÄ… na Å‚Ä…kach humory Protest flory, strajk!
I rdest na malinę zerka Rdzawa pani do lusterka Coś od skwaru więdnie cera Radzę władzę budzić teraz
Badylarzu, świńska trawo Lży malina lecz jej słabo Bo jak się nie zarumieni Straci respekt u zieleni
KisnÄ… na Å‚Ä…kach humory Wrzenie fauny, protest flory KisnÄ… na Å‚Ä…kach humory Protest flory, strajk!
Kasztan swoją wyczuł szansę Na malinowe romanse Już działania rozpoczynam Blisko rządu mam kuzyna
Od lat szumi na Jazdowie Jak narobić szumu powie
Rzecze kuzyn, stare drzewo Rosłem w prawo, rosłem w lewo Trzeba mądrze, damy radę Tylko zaświećmy przykładem
Rwą włos warszawiacy z głowy W środku lata kasztan płowy To dla kraju żółte światło Działaj rządzie, póki łatwo
KisnÄ… na Å‚Ä…kach humory Wrzenie fauny, protest flory KisnÄ… na Å‚Ä…kach humory Protest flory, strajk!
A rdest jak leżał tak leży Pewnie nikt mi nie uwierzy Ale jaka satysfakcja Świat ratować na wakacjach
Ale jaka satysfakcja Świat ratować na wakacjach
Kisną na łąkach humory Wrzenie fauny, protest flory Kisną na łąkach humory Wrzenie fauny, protest flory Kisną na łąkach humory Protest flory, strajk!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.