Bo ty wiesz o tym, że jarają mnie gabloty koleś. Lubię samochody z floty mojej pomieć. Ty mi furę omieć, politurę pojedź. Wiesz o co cho ziomek, ludzie chcą, no więc co. Nawijam o tematach, które mnie dotyczą, ciągle. Potem ludzie słyszą to i mają problem. A chuj, niech ryczą mych kół szprychy. I startują na pych swoje bryki, jadę czołgiem. Startowałem Forkiem, znasz historię. Zarobiłem na Sporcie, i tak się za mną to ciągnie. Do-do-dobre! po prawo jazdy byłem Poldkiem. Z Krzyśkiem Kozakiem, ty autobusem sobie podjedź.
ref x2 Moje toczę fele. (Toczę, toczę je.) Moje toczę fele. (Toczę, toczę je, tak.) Moje toczę fele. (Toczę, toczę je, tak, coś jest nie tak? Się jebaj.)
Tu u nas tuman nie kuma rapu o furach, wiem. Woli zasuwać w autobusach ZTM-uuuuu. A ja nie kumam czemu, weź przemów, ej. Dobra, brejk! Okej! Miałem w życiu swym parę fajnych gablot już. Dawno doceniłem styl, doceniłem szyk i kunszt. Ty, możesz mi przetrzeć szybki tu. W moim pierdolonym, zielonym BMW-uuuu. I nie jest szybki taki, ale nie jest taki muł. W takim razie możesz tylko czyścić jemu ranty kół. Był na 22 calach, lecz dziurawa Polska je połamała, wiesz AŁA.
ref x2 Moje toczę fele. (Toczę, toczę je.) Moje toczę fele. (Toczę, toczę je, tak.) Moje toczę fele. (Toczę, toczę je, tak, coś jest nie tak? Się jebaj.)
20 cali toczy się dostojnie. Wiesz jak wali mnie, to czy ty to pojmiesz, eeee. Jaki masz odczyn, co widzą oczy. I o czym wtedy myślisz, to zupełnie nie obchodzi mnie. Ja jadę gdzieś, kimasz, uprawiam cruise. Mam swój kawałek świata właśnie tu. W tym BMW, w tym Chevym, w tym Range'u. W każdej z tych fur, które mam na podorędziu tu. I każda ma 20 inch'y butla. I jak milczysz, rap znów gra z kufra, nie butla. Żyję, jakby miało nie być jutra, wciąż. Kurwa! Moje fele turlam, ziom.
ref x2 Moje toczę fele. (Toczę, toczę je.) Moje toczę fele. (Toczę, toczę je, tak.) Moje toczę fele. (Toczę, toczę je, tak, coś jest nie tak? Się jebaj.)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.