Ja w deszczu braw, ty w wietrze gwizdów. Przyjdź na wolnym, a pójdziesz w pizdu. Ja w deszczu braw, ty w wietrze gwizdów. Przyjdź na wolnym, a pójdziesz w pizdu. Ja w deszczu braw, ty w wietrze gwizdów. Przyjdź na wolnym, a pójdziesz w pizdu. Ja w deszczu braw, ty w wietrze gwizdów.
Te, pamiętam cię, wtedy podchodziłeś do mnie. Co ty? Nie pamiętasz? Wolisz o tym zapomnieć. Zapadasz na insomnię, kiedy myślisz o mnie. Kiedy ty zapomnisz, ja ci to uprzytomnię. Przypomnę i przywołam retrospekcje. Klubowe koneksje dające protekcje. Myślałeś, że co? Że jak? Że cię poprę? Że jesteś ode mnie, to masz rymy dobre. Masz problem, ale nie masz tego, co ja mam i nic tobie nie da promocja i reklama. Prawda ta sama będzie, co wtedy była. Ja na froncie gram, a ty na tyłach. Joł!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.