Ej joł, to ja DJ Buhh, specjalny wolumin Mam dla ciebie prezent Jest jeden Buhh i jest jeden Tede I zjadamy was dwóch - Płomień 81 Dokładnie tak, to już jest koniec tej rozgrywki Macie coś do zjedzenia dziwki Jedziemy, dokładnie tak Wielkie Joł 2006 prezentuje rzeź, ostatnia część
Chwilkę, dzięki za linijkę gratis Ruro, to za którą mam zapłacić? Za tą chujową czy za tą marną? I tak każde twoje słowo było za darmo Kto jest mistrz? Ty pisz diss za diss'em Ja ci odpiszę najfajniejszym długopisem Hałas i tak jak w - Pała to pała Pozdrawiam cię serdecznym - spierdalaj Piszę to w zeszyt, nie muszę się śpieszyć Ty na zwrotki potrzebujesz tygodni Ja nie mogę się uwolnić od nich To właśnie nas różni, więc koleś zwolnij Całe podwórko za tobą stoi Ty cenzurujesz - kurwo - czego się boisz? Pierdolić Fakt i Super Express pojechałeś z tekstem jak tabloid
To jest Tede? panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, cały czas myślę o tobie To jest Tede? panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, jesteś numer jeden
To jest Tede? Panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, cały czas myślę o tobie To jest Tede? Panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, jesteś numer jeden
Kryminalni? temat rzeka, czekaj, czekaj Raz na zawsze ustalić to trzeba Spłoń kurwa, ty, skończ jebać Dostałeś się do nich przez mojego człowieka To prawda, szkoda, że tego nie nagrał Pytałeś za ile, a nie kogo zagrasz Ty, poczuj różnicę to film, a to życie Ale ty tego nie ogarniasz od dawna Dobra program, tą drogę żeś obrał No nie mogę teraz w ogóle się obraź Mieliśmy lepsze writing'i od innych w stacji Idź do redakcji, możesz to sprawdzić I to nie było, że Monika odeszła Tylko VIVA, widzisz VIVY na nas nie stać To jeden z tych powodów przez które Jakiś dureń prowadzi Rap Furę
To jest Tede? panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, cały czas myślę o tobie To jest Tede? panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, jesteś numer jeden
To jest Tede? panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, cały czas myślę o tobie To jest Tede? panicz i giermkowie Jesteś numer jeden, jesteś numer jeden
Chuja kładę na twoje życie osobiste Bo chuj wie czy masz chuja, czy masz pizdę I chuj mnie to obchodzi, wszystko jedno No pewno, mogę ci mixtape jebnąć Zwroty? Fakt, ty wiesz coś o tym Płyty - zero złotych, większość wtopy Co ty, nie ma gadać o czym człowiek Bo ty masz płomień, a ja mam ogień i blask Blask upadłych gwiazd I jedziemy cały czas, dokładnie tak
Ej, zmieniaj bit Macu
Specjalnie dla was obudzę całe miasto Dawaj, pompuj bit ziom, pompuj bit ziom Raz, dwa, trzy, jedziemy
Wieczny ogień i blask, wieczny ogień i blask, wieczny ogień i blask i ciągle wiesz czego brak
Co ty wiesz o Esende? Weź zamknij gębę Ja zrobię pentlę i Esende tam będę Nieważne, tutaj, tam czy gdzieś Bo skąd się jest, to stamtąd się jest Taki jesteś pewien? Nic o mnie nie wiesz Nie bądź polityk, po chuj ci te kwity? Idź na meeting AA, trochę przytyj Mam ogień, wiesz czym jest płomień przy tym Mam blask, blask upadłych gwiazd Żeby móc spaść trzeba gwiazdą się stać Na chuj się wozisz, tobie to nie grozi Upadłeś od razu i już się nie podnosisz Głowa spokojna, to moja wojna Gorący towar co go napierdalam online Kontynuować? Ziom, nie ma sprawy Przecież wojować na słowa to mój nawyk
Wieczny ogień i blask, wieczny ogień i blask wieczny ogień i blask i ciągle biegnie pod wiatr
Kto strzela z ucha tutaj? kto pruka? O nowe plotki zapytasz Buhh'a Bo zanim ty wymyślisz nowe zwrotki Ja mogę zamknąć materiał Buhh'a piątki To jest hip-hop, emocje na bitach Coraz mocniej i mocniej mogę pisać Powiedz na osiedlu wszystkim swoim ziomom Gram według - pisać rap w nieskończoność To zasady, we dwóch nie dacie rady Po chuj ma ktoś inny stawać za tym? Więc powiedz swym koleżkom co za mną jeżdżą Że taka postawa zakrawa na śmieszność Sorry, tyle mi zeszło, ale wiesz co? Niektórzy z rapem do ludzi jeżdżą To jedna z tras, po mylffonie będą mówić o niej Bo widzisz, ty masz płomień, ja blask i ogień
Wieczny ogień i blask, wieczny ogień i blask wieczny ogień i blask i ciągle biegnie pod wiatr
Specjalny wolumin szieeea
Bit za bitem, towarzystwo zabite Słuchaj pizdko, zamknij kalapitę Rozum wytęż, zrozum osiem liter Zamknij ryj, zamknij pysk, zamknij wsitę Skoro rzekomo żegnam się z koroną Musiałem ją chyba mieć, wiadomo Dzięki za pomoc, to świetne promo To nie most za mną spłonął, to pomost Ostatni gwizdek, zamknij pizdę Nie mam czasu, muszę robić biznes Onar tu jest, ha, jak się czujesz? ha Dedykuję wam mini-mixtape Finiszuję, ha, Polska ma to na stronach Korona dla Esendee Mylffona Kto wygrał beef? Tede, Pezet czy Onar? Wygrał hip-hop jak mawiał Hirek Wrona
Kochały ją wszystkie psy uuuu Do dziś mam jej parę płyt uuuu Umiała grać kilka nuuuuuuuut Ładniejszych nikt nie miał ust
Ou, ou, gdzie jest Onar? ra ra ra Czy ktoś widział Onara? Gdzie jest Onar? ra ra ra Czy ktoś widział Onara? Onar! Onar! Onar! Onar! Onar! Onar! Onar! cieść!
I to by było na tyle kapsztyle, cieść!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.