Był młodym chłopakiem i kochał motocykle lewa w górę dla wszystkich to całe moje życie Kumple ćpali za rogiem i wpadali w kłopoty, a on miał swoją pasję często jeździł na zloty Na samą myśl o moto przeszywały go dreszcze szerokości i koledzy kolanko i odcięcie Wszyscy byli przeciwko bo nie rozumieli tego jak można kochać motocykle wiesz o czy mówię kolego Auta były fajne ale to nie jego bajka 2 kołka ponad wszystko 2 koła no i jazda! Tak zaczęła się droga do osiągnięcia celu sojusznikiem było moto przeciwników wielu Pierwsza praca, pierwsza kasa nie roztrwoniona na nic odkładam na motocykl marzeń nie oddam za nic! Kupił pierwszą maszynę o małej pojemność wyjazdy z ekipą szkolił swe umiejętności. Poznał tą jedyną swoją księżniczkę ze snu, uśmiech każdego dnia i tysiąc ciepłych słów. Ta jedyna która wszytko rozumiała, pasję i miłość codziennie mu dawała. Pojemność rosła z czasem, cenił swe umiejętność szkolił się na torze miał z tego bardzo dużo radości. Świat był piękny, a wyborów było siedem lecz w końcu padło na Yamahe R1 Jechał spokojnie silnik obroty zwiększał do domu nie wrócił przez puszkę, która nie spojrzała w lusterka. Każdy z nas ma tylko i wyłącznie 1 życie, jeździjmy tak aby każda podróż kończyła się szczęśliwieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.