Póki co, lepiej pobaw się ze mną Zanim żoną zostaniesz na zawsze Nim z wyrzutem wykrzyczysz, że przy mnie Jak na huśtawce!
Zanim zbrzydną ci kawy poranne, Każdy dzień jak spędzony w niewoli, Nim zapragniesz by grom jasny z nieba Ciebie wyzwolił!
Póki co, lepiej pobaw się ze mną, Zanim zbraknie nam czasu na śmiechy, Zaczną drażnić skarpety w nieładzie, Własne oddechy,
Nie odrywaj mnie więc od zabawy Nie każ patrzeć w przecudne oczęta Nie chcę słyszeć,że przecież ty mogłaś „Jak inne dziewczęta!”
Póki co, lepiej pobaw się ze mną Zanim uznasz, że nic w tym dobrego Pewnie znajdziesz okazję niejedną, By wrócić do tego.
Zanim słowa się skończą i w ciszy Nieprzebrana pojawi się ciemność Póki jeszcze patrzymy na siebie... To pobaw się ze mną! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|