Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

T / Te-Tris / Stratosfera


i chyba bywam wśród tych którzy stale wierzą
nic tu nie zmieni potok słów ani żadne kredo
wiara ukoi ból, gwiazdy będą jak placebo
nie pytam gdzie był wtedy bóg, po co i dlaczego

ojciec, czy to tylko na niby, czy zwidy,
czy milczysz, a widzisz i też nam dajesz znak
kiedy lecą godziny ja piszę w tych murach co były jak Cape Canaveral
ta scena dla mnie jak... jak szpony na gardle
i tamte za długie schody na parter tak życie hartuje i tworzy charakter
jasne sorry, a babci ciągle pamiętam twarz jej
robiła te smaczne obiady kolacje i kryła przed nami że słabnie i gaśnie
znasz mnie, dziecko kwietnia wyślij kartkę
ja w siedemnastce w szkolnej ławce kryłem łzy
posłańcem los zrobił sprzątaczkę
czy znam tę postać, kilka starych zdjęć
na jednej z autostrad siostra tam cię spotkam I'll be there
mamy tak biec ale jaki ma sens ta troska o finał
jak boska przyczyna ten program zatrzyma
i da nam pałzę bez forward i reward
moja rodzina, twoja rodzina, każdy już kogoś tu tracił wiesz
serce nam ścina, polarna ta zima zamkniętych powiek i otwartych wiek
i to nie nadęty wywód i drętwe smęty w (konwenti?) noir
kilka szczerych słów w obliczu bolesnych strat


i chyba bywam wśród tych którzy stale wierzą
kiedy się gapię w niebo, kiedy się gapię w niebo
nic tu nie zmieni potok słów ani żadne kredo
kiedy się gapię w niebo, kiedy się gapię w niebo
wiara ukoi bół, gwiazdy będą jak placebo
kiedy się gapię w niebo, kiedy się gapię w niebo
nie pytam gdzie był wtedy bóg, po co i dlaczego


miał pół miasta w łapie, jarał się rapem
a królem dla niego był (Weast Coast Tupac)?
żaden przyjaciel, ja znałem go raczej na siema bo beształ ten polski rap
wpadł do mandali,patrzył jak gramy, chwalił i mówił świat będzie twój
i dodał mi skrzydeł a sam zamiast wyżej za tydzień parę pięter w dół
ze śniegiem chłód pamiętam, aura mroźna wwa
krew w żyłach mroziła chwila gdy brat poznał bólu smak
mówił dziewczyna mi znikła, co robić zaczynam się martwić bratku
a rano od psiarni halo jej ciało wisiało od doby w kabackim lasku
na tamtym krańcu polski miasto pełne portów znasz
głos rozsądku szuka słów, ale po prostu brak
jutro nadeszło memento mori przelało smutku czary we wrześniu
w klubie 27 baluj orzełku czasem nasłuchuj naszych projektów
to jeden z tekstów gdzie wolałbym kłamać jak z nut
jak mam się starać być cool, to wszystko dramat i ból
to nie nadęty wywód i drętwe smęty w (konwenti?) noir
kilka szczerych słów w obliczu bolesnych strat

i chyba bywam wśród tych którzy stale wierzą
kiedy się gapię w niebo, kiedy się gapię w niebo
nic tu nie zmieni potok słów ani żadne kredo
kiedy się gapię w niebo, kiedy się gapię w niebo
wiara ukoi ból, gwiazdy będą jak placebo
kiedy się gapię w niebo, kiedy się gapię w niebo
nie pytam gdzie był wtedy bóg, po co i dlaczego
tylko się gapię w niebo, aha
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Te-Tris - Stratosfera
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Te-Tris...
 · Te-tris ft Ras Astek - Jurek Mordel

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]