Solo, ale stoją za mną ludzie do Power in Numbers Stawiam na prace na talent, nie handel, wiesz I daje punche i schowaj typie swoje top ten Bo wielokrotne tutaj nie są celem tylko środkiem Pojmiesz? Czy mam tłumaczyć, aż wreszcie skumasz Że przeznaczeniem pióra nigdy nie jest tylko sygnatura Mówią u nas, bo gram z ekipą Wiesz O Co Chodzi I mam taki o to plan, by treść z formą godzić Setki na wolno godzin, później kartka z długopisem To jest wszystko po to, by być jak przed syfem defence A co by to było, gdyby ich nie było? Na pewno rzadziej operowałbym przyciskiem wyłącz Frustraci, popatrz na nich progres to chyba archaizm Myślą, że grają dobrze jak Mos Def i Talib Kweli Ja gram cały czas z duszą jak Lari Fari Tyle, że coraz częściej budzą we mnie kanibalizm
Nie myśl, że obce są mi bloki, tłok tych wszystkich ulic Wiesz, znam dobrze patologie, ale odpycham płytki populizm Nie jestem ślepcem, tylko nie chcę non stop mówić o nich Sam przeszedłem głód, chłód i narko alkoholizm Schowaj te wszystkie śliskie strony I skończ pierdolić, że jestem klonem jak jakaś Doli Wiesz, to boli, ale jedyny styl, który chce zabrać To do grobu i to ten styl w twoich słuchawkach Te-tris aka punchline, mów o mnie ekstremista Rządzi tu hipokryzja, ale spoko klepcie się po tyłkach Moja charyzma to mój hypeman, tak naturalnie Czas pokazuje kto jest małym bratem, a kto bękartem Ej, wy super MC, dzisiaj kontra Te-Tris Wstaw pomiędzy myślnik i niepotrzebne skreślić A oni wściekli na mnie bo mam poziom, styl i racje jeśli to jest gruntem, to jesteście undergroundem
Dla wielu będę nieznany, bo nie z klipem na MTV, VIVIE Więc zasłoń te ekrany, szukam klasy MVP jak Big L To wygrać u nas to grać w mejdżorsach Wciśnij stop, bo ja sram na kontrakt To jak Dawid kontra Goliat i mam dość odwagi By jak DJ Format grać muzykę dla ludzi dojrzałych Racja, skomplikowane niczym hieroglify Te-Tris, sorry ewolucji, dalej w rozwój szlify.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.