Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

T / Te-Tris / Nieodwracalnie


Są rzeczy, którym nie możesz zapobiec
I o kim to historia o mnie czy o Tobie?
Przyczyna skutek niektóre są fatalne
bo nawet jeśli je odwrócę są nieodwracalne. /x2

Treść żołądka tym razem z muszli prostu do ust
wbija się w jego gardło z impetem tak aż czuje ból
wygięty w łuk kręgosłup łapie pierwotną postawę
krok w tył jeszcze kilka ciemnym korytarzem
dłoń na futrynie ledwo łapiąc balans
odwraca się patrząc na nią przez ramię i siada obok
sumienie drażni niewyraźny zarys pod prześcieradłem
przypomina noc, która znów promienie kradnie
ciężkie powieki, dół, góra jak kurtyna
plecy, brzuch, uda, nogi, piersi, brzuch, szyja
nie odbiera chociaż zawzięcie dzwoni ktoś
pozycja w opozycji aż wreszcie słony pot
wwierca się w skórę, durex ląduje w kartonie
ubranie na nich są dziś między kuchnią, a pokojem
rozporek, ona z parteru, a winda wraca na parter
choć dioda przy drugim piętrze aż poraża blaskiem
z trzaskiem otwarte drzwi taxi znów się zamknął
kierowca weźmie resztę odda zmięty banknot
nietrzeźwi tańczą parkiet pęka w szwach
czysta wraca pod basel
hasło - ta jest niezła patrz!
czas biegnie wstecz mija selekcję przed wejściem
gdzieś w metrze zaczyna czuć się całkiem bezpiecznie
chwilę wcześniej zwyczajowy gest na pożegnanie
i powietrze cięte szeptem - bądź grzeczny kochanie.

Są rzeczy, którym nie możesz zapobiec
I o kim to historia o mnie czy o Tobie?
Przyczyna skutek niektóre są fatalne
bo nawet jeśli je odwrócę są nieodwracalne. /x2

Ciało łączy się w całość - serce mięśnie płuca
lufa połyka kula staje się zimniejsza od trupa
drugiego oko szuka nie pytaj czy stara się zabić
co za pytanie kto strzela dla zabawy?
widzą tylko błysk torów broń siedzi za paskiem
kilka wagonów wstecz, tym razem czuje, że wpadnie
ręka ziemi łapie plecak, który zakrywa cień, to prawda?
chyba nie, zwalnia zaczyna biec
ciemność rozrywa błysk odblaskowej kamizelki
nie wiedział, że sekunda może trwać całe wieki
spoglądam na kartkę, znikają kreski, które dokładnie kreślę
gdy puszka wciąga farbę
puste ulice kraju światłem kiedy skaczę przez bramkę
stoję za przystankiem tej samej linii co zawsze
w domu ojciec mówi - nienawidzę gdy łazisz nocami
pieprzyć to, dla mnie to sztuka nie wandalizm.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Te-Tris - Nieodwracalnie
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Te-Tris...
 · Te-tris ft Ras Astek - Jurek Mordel

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]