[Teraz mnie słyszycie, dobrze. Zobaczymy. Daj tego bitu więcej troszeczkę mi na słuchawkach, ej. Okey, to jeszcze raz. Ej.]
To leci dla wielkich osiedli. Dla tych co na nich osiedli. Jak wielki Titanic na dnie oceanu, A świat na nich nadal zarabia i kręci. Też żyłem na wielkiej płycie. Marzyłem o wielkiej płycie, Co doda mi skrzydeł i wyrwę się z klatki, Jak Sokół i Szpaku polecę na bicie. Czasem odnoszę wrażenie, że jestem dla Ciebie jak z osiedla chodnik. Bo plujesz na mnie i jedziesz po płytach, A nadal po głowie mi chodzisz. Jestem jak klatka schodowa. Wychodzą przeze mnie schlania po nocach, Przychodzą tu ludzie w klapkach na oczach, Wychodzą na ludzi, bo stają na nogach. Czasem się czuję jak śmietnik pod blokiem. Mówią, że śmierdzi z tym Bogiem, I mi wrzucają od śmieci okropnie. Wyrzucam to z siebie u spowiedzi przed Ojcem. Jestem jak ławka pod sklepem, Bo piszą na mnie te hasła wstrętne. Spoczywa na mnie ta matka z dzieckiem, Czasem obciąża mnie masa nieszczęść.
Ref. Nawet nie wiesz jak się mijasz z prawdą. Nie, nie, nie... Nawet nie wiesz jak się mijasz z prawdą. Nie, nie nie.. Nawet nie wiesz jak się mijasz z prawdą. Nie, nie, nie. Nawet nie wiesz jak...
A moje płyty dla jednych to zwykłe graffitti na blokach. Dla innych to apokryfy z ukrytym przekazem od pantokratora . Dla innych to hieroglify i zwykły bohomaz. Próbują mnie zamalować - ja jestem Banksy. Na niewidzialnej ścianie dźwięku kreślę sieci. Lubię odwracać napięcie, Potem odwracać na pięcie. I tak wychodzić niezauważonym jak moje albumy: Szukajcie, a znajdziecie. Jestem jak stare barierki, mogą się na mnie opierać, gdy brakuje sił. Inni nie mogą się oprzeć - by wieszać na mnie psy. Być może za takie prucie się w mediach to zerwał byś cepa na ryj. Dzisiaj gdy ktoś mnie obraża, pomawia to staram się zerkać na krzyż. Jezu, przyjdź. Modle się za wrogich ludzi, modlę się za nich codziennie. A Ty się pomódl, bym się nie pogubił, bo będziesz pierwszym, którego odwiedzę. Nie jestem echem - nie odpowiadam każdemu, Choć odpowiadam każdemu, kto mi zadaje pytanie o wiarę, Bo ja nie odmawiam bliźniemu. Ja nie odmawiam modlitwy - zawsze odmawiam modlitwy. Wiedz to. Już nie uwierzę niczemu, bo nie brak mi niczego.
Ref. Nawet nie wiesz jak się mijasz z prawdą. Nie, nie, nie... Nawet nie wiesz jak się mijasz z prawdą. Nie, nie nie.. Prawda mija Cie, bo wierzysz w kłamstwo. Przecież wiem. Nawet nie wiesz jak się mijasz z prawdą.
Jestem najlepszy na scenie. Jestem najgorszy na scenie. Jestem najgłupszym raperem. I najmądrzejszym raperem. Ja jestem prostym człowiekiem. Skomplikowanym człowiekiem. Wszystkim dla wszystkich jestem. Zależy jakie mam cele. Jestem największym biedakiem. Jestem największym bogaczem. Jestem wyrzutem sumienia. Bo przypominam o prawdzie. A Twoim ojcem jest diabeł. Dlatego pożądasz i kłamiesz! Lepiej uważaj zuchwalcze: By Cię nie zabrał na zawsze...
A tak na marginesie to Jezus jest Panem.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.