Wczoraj w nocy miałem sen napisany przez poetów, dzikich znawców życia. O dobroci krótki rym która ze mną się nie styka.
ref. Radosny powiew chloru, wypala mnie. Rozdarty w każdą stronę, w pustkę mknę.
Szaleńczo staram się stworzyć rym, radosną treść lecz chaos spraw, przeszkadza mi, zgubiłem się... I dziwić się, że ta piękna noc nie miała być o monotonii... Mycia się... z brudów życia.
ref. Radosny powiew chloru, wypala mnie. Rozdarty w każdą stronę, w pustkę mknę. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |