Będę z Tobą tylko z Tobą A Ty ze mną tylko ze mną Bardzo chętnie Cię oddzielę Od wszystkiego Od tych obaw już sprawdzonych Od niedoszłej piątej żony I od roku, i od roku przestępnego
Nie zgubimy wspólnej drogi Ja mam plaster na twe nogi Ty masz maść, najlepszą Maść na moje ręce Może czasem nas zatrzyma Jakiś piąty, szósty wymiar Jakiś refren, w napisanej źle piosence
Jak się w wiedzę zmienia szkołę Jak się w postać zmienia role Tak w kampatę zmienię pogańską kolendę I w pióropusz zmienię pióra A gdy burza się rozhula To już sama nie wiem Na co się zdobędę
Będę z Tobą tylko z Tobą A Ty ze mną tylko ze mną Bardzo chętnie dam wszystkiego się pozbawić Wszystkich obaw już sprawdzonych Wszystkich zmartwień, piątej żony I zegarów co nie dały się naprawić
Będę z Tobą tylko z Tobą A Ty ze mną tylko ze mną Bo czyż warto w inne drogi się wybierać Gdy przeżyło się połowę Podstawiając nie raz głowę To za jaką cenę znów się poniewierać
Jak się w wiedzę zmienia szkołę Jak się w postać zmienia role Tak w kampatę zmienisz pogańską kolendę Dla mnie malwy znajdziesz w górach A gdy burza się rozhula To sam nie wiesz jeszcze Na co się zdobędziesz
Będę z Tobą tylko z Tobą Będę z Tobą tylko z Tobą A Ty ze mną...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.