Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
Jedni mówią, że niebo, że jest lepszy świat później, inni twierdzą, że nic nie ma, dusza odchodzi w próżnie, jeszcze inni uważają, że gdy śmierć przytnie drogę życie znów się zaczyna, a człowiek rodzi się ponownie. Wierzą w reinkarnację, piekło i czyściec, w siedem żyć oczywiście, wierzyć chcą w siedem istnień. Nie są w stanie ogarnąć czegoś, czego nie kumają więc stosują niewiadome kwestie wiarą. Każdy ma prawo wyboru. Sokół wierzy, że Bóg jest. GrubSon wierzy, że na szczycie góry spotkamy się. Kiedyś PiH powiedział ' nawet śmierć Nas nie rozłączy ' . I choć każdy z Nich w coś wierzy nikt nie wie jak to się skończy. W nadziei siła dzisiaj, to dzięki niej oddycham, to dzięki niej wierze, że koniec jest początkiem życia, lecz, gdy zamekam oczy, widzę jak świat prawdy skąpi. Dlatego nie potrafię jednocześnie wątpić.
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostania, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
Nieświadomi tego co Nas czeka. Od narodzin obieramy jakiś cel, do niego staramy się dążyć. Większość z Nas się modli, niektórzy wbijają w to chuj, świat jest zły - tak twierdzą. A świat stworzył Bóg. To kwestie sporne załatwia się na ulicy. Jebane prawo sądu nie ma nic wspólnego z prawdą. Tu dzieciak kradnie, żeby kupić sobie dżinsy. Politycy za milczenie poderżnęli by Ci gardło. Manipulacja ta, ile to trwa już ? Mafia siedzi kombinując za murami Watykanu. A Ty nieświadom jutra żyjesz z dnia na dzień sobie, spotykając się o chwile, które kradną Ci zdrowie. Rodzisz się, dorastasz, starzejesz się los kusi. I co ? I co ? I co ? I tak być musi. Ja mały człowiek chcę by wiodło się dobrze i odpowiedzi na pytania, które uproszczą mi drogę.
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, cały życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
A może faktycznie to fikcja i naprawdę nie ma nic ? Ale z taką świadomością ciężko byłoby żyć. Może faktycznie nie prawdą jest życie wieczne, człowiek i gdy zamekasz oczy to faktycznie jest koniec ? A może co dzień, gdy się budzisz dostajesz szansę by udowodnić, że nie możesz odejść, gdy przyjdzie czas ten ? A może patrzy ktoś tam gdzieś, widzi żyjesz ? A może wmawiam sobie takie rzeczy by nie myśleć tyle ? Jedno wiem na pewno, przemyśl to jak ja, albo nic nie ma, albo jest taka izolacja. No bo popatrz, tylu ludzi już odeszło przecież i nikt nie daje znaku jak jest na tamtym świecie. A może jest tam święty ? Może mamy nie wiedzieć ? Może tak właśnie ma być ? Może tak jest lepiej ? Może cierpliwym trzeba być i po prostu mocno wierzyć ? A nikt nie daje znaku, bo życie masz przeżyć.
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?
Człowiek chcę być dobry, modli się na kolanach, całe życie jakoś przejdzie, całe życie z losem zmaga, a gdy wybija godzina, ta ostatnia, słowny dramat, oprócz kwiatów i łez na pogrzebie, co dostaje w zamian ?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.