Ile piękna w tym kraju Ile ludów, zwyczajów Ile zdarzeń, legendą owianych I te skarby Uralu I cerkiewki w Suzdalu To już znam, panie Orłow kochany!
Ale dręczy mnie jedno pytanie Jak "Katiusza", jak refren bez słów To pytanie do pana o Tanię O dziewczynę ze snów...
Czy Tania mnie kocha czy nie Czy Tania w swym sercu na dnie Pamięta ten spacer Po nocnym Arbacie I czaj, i morożennoje?
Ta Tania ma włosy jak wiatr I oczy przepastne jak świat To wdzięczne zadanie Odnaleźć mą Tanię I przesłać mi znak, jeden znak
Ja rozumiem, że w radiu To nie bardzo wypada By o takich się sprawach mówiło Ale są takie stany Mikołaju kochany Kiedy przyjaźń zamienia się w miłość
Więc ustalmy, że pan niby wspomni O bulwarach moskiewskich wśród bzów A ja, wdzięczny dla pana ogromnie Będę wiedział bez słów...
Czy Tania mnie kocha czy nie Czy Tania w swym sercu na dnie Pamięta ten spacer Po nocnym Arbacie I czaj, i morożennoje?
Ta Tania ma włosy jak wiatr I oczy przepastne jak świat To wdzięczne zadanie Odnaleźć mą Tanię I przesłać mi znak, jeden znak
Czy Tania mnie kocha czy nie Czy Tania w swym sercu na dnie Pamięta ten spacer Po nocnym Arbacie I czaj, i morożennoje?
Ta Tania ma włosy jak wiatr I oczy przepastne jak świat To wdzięczne zadanie Odnaleźć mą Tanię I przesłać mi znak, jeden znakTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.