Trafiłem na bulwary W czerwcowy piękny czas Na całą noc przepustkę mam I całoroczny żołd
Być z tobą przez noc całą Przez noc całą Śpiewać, wino pić Z tobą tańczyć polkę
Stawiałem ci kolację Koniaku miałaś dość Kupiłem ci pierścionki dwa Za całoroczny żołd
Być z tobą przez noc całą Przez noc całą Śpiewać, wino pić Z tobą tańczyć polkę
Gdy potem ranek przyszedł Gdy opustoszał bar Gdy z tobą chcę do domu iść To ty mi mówisz tak...
Tam wracaj, gdzie twój dom Gdzie twój dom Śpiewaj, wino pij Tańcz z kim innym polkę
I po to został w knajpie Mój całoroczny żołd Żebym o piątej rano już Do domu wracał stąd
Być z tobą przez noc całą Przez noc całą Śpiewać, wino pić Z tobą tańczyć polkę
Śpiewać, wino pić Z tobą tańczyć polkę Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|