Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana
Wszystko na świecie jest materyja Wie o tym Grójec i Złotoryja Tylko coś czasem błyśnie pod lasem Tylko coś jęczy gdy owce pasę
Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana, dana
Życie jest formą istnienia białka Tylko coś czasem w kominie załka Tylko coś gwizdnie, tylko coś śmignie Coś się pokaże w samej bieliźnie
Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana
Ruch to jest przecież forma energii Lecz pod kaplicą lepiej przyklęknij Bo tam coś łazi, bo tam się rusza A to na pewno zbłąkana dusza
Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana, dana, nie ma szatana A świat realny jest poznawalny Oj, dana, dana, dana
Wszyscy szatani są malowani Jest tylko jeden, co nas tumani Ten to jest żywy, ten jest prawdziwy Patrzcie jak rosną wam w górę grzywy Ten to jest żywy, ten jest prawdziwy Patrzcie jak rosną wam w górę grzywyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.