Posadziłam sto kwiatów tu Bo wiedziałam że przyjdziesz znów Bo myślałam, że kolor ich Zatrzyma Twój wzrok
Zasadziłam dwa krzewy bzu Bo wiedziałam że przyjdziesz znów Bo myślałam, że zapach ich Zatrzyma Twój krok
Pobieliłam ściany i próg Żebyś z dala ujrzeć go mógł Żeby nawet przy świetle gwiazd Odbijał ich blask
Ty przeszedłeś i nawet raz Nie spojrzałeś na kwiat na dom Chociaż serce me biło tak Jak na trwogę dzwon
Do kogo idziesz Jak poprzez mgłę Dla kogo niesiesz Ramiona swe Kto bardziej czeka Na przyjście Twe Kto mocniej tęskni Noce i dnie
Moje kwiaty już przykrył śnieg Moje bzy już pościnał mróz Zamknął rzekę na zamków sto Zatrzymał jej bieg
Lecz Ty nawet w najgorszy czas Przy gasnących płomykach gwiazd Po pas w śniegu przez zimny wiatr Co noc idziesz gdzieś
Do kogo idziesz Jak poprzez mgłę Dla kogo niesiesz Ramiona swe Kto bardziej czeka Na przyjście Twe Kto mocniej tęskni Noce i dnie
Na na na na na na na na... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|