Dróżką pośród łąk tak wesoło, lekko iść. Tam lśni jaskra pąk, tu miętowy pachnie liść.
W dali kos jasny głos nad łąkami drga, żabi chór wiedzie wtór przygrywają świerszcze dwa.
Gdy z muzyką tą kwiatów się połączy szept, dróżką pośród łąk tak byś szedł i szedł, i szedł! Dróżką pośród łąk tak byś szedł i szedł, i szedł!
Lecz oto koniec łączki, więc tak jak te zajączki dajmy wraz nurka w las, ochłodzić się już czas!
Przez pachnący las tak wesoło, lekko iść. Kto tu zajrzał raz, ten nie będzie chciał stąd wyjść.
Rzeźwi chłód, pachnie miód i żywiczny pień. Ptasząt sznur mknie przez bór w jagodowy, wonny cień.
Gdy prowadzi nas czarodziejski wilgi flet, przez pachnący las tak byś szedł, i szedł, i szedł! Przez pachnący las tak byś szedł, i szedł, i szedł!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.