Jak trudno po nocy uwierzyć tym snom, Gdy śnieg chłodem skrzy się i lśni, Że słońce w świat wejdzie jak w jasny swój dom, Że przyjdą cudowne te dni...
Kiedy znów zakwitną białe bzy, Z brylantowej rosy, z wonnej mgły, W parku pod platanem Pani siądzie z panem, Da mu słodkie usta rozkochane.
Kiedy znów zakwitną białe bzy, Bzów aleją parki będą szły. Pojmą to najprościej, Że jest czas miłości, Bo zakwitły przecież białe bzy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.