Kobietę tak zachwyca I jest pokusą dlań Ta jakaś tajemnica W źrenicach pięknych pań
Gdy moje oczy patrzą Na kogoś spoza rzęs Co te spojrzenia znaczą I jaki ich sens?
Na miłość i na szał los Mój przeznaczył mnie Po wszystkie życia dnie I nic więcej
To jest natura moja Cóż czynić mam? Ja tylko miłość znam I nic więcej
Kobiety lgną do mnie Jak te ćmy do świec A gdy która spłonie Czyż ja coś mogę rzec?
Na miłość i na szał los Mój przeznaczył mnie Po wszystkie życia dnie I nic więcej
Gdy w moich ramion dwoje Raz się dostanie ktoś Ramiona zwinne moje Nie mają nigdy dość
Lecz każda to wybaczy Że im umiaru brak Nie może być inaczej Bo musi być tak
Na miłość i na szał los Mój przeznaczył mnie Po wszystkie życia dnie I nic więcej
To jest natura moja Cóż czynić mam? Ja tylko miłość znam I nic więcej
Kobiety lgną do mnie Jak te ćmy do świec A gdy która spłonie Czyż ja coś mogę rzec?
Na miłość i na szał los Mój przeznaczył mnie Po wszystkie życia dnie I nic więcejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.