Osiołkowi w żłobie dano W jednym owies, w drugim siano I to samo los mi dał Abym się osiołkiem stał
Gdzieś na fajfie, czy też w kinie Raz ujrzałem dwie boginie Zakochałem się na amen Ale którą wybrać damę?
Brunetka czy blondynka Ten uśmiech i ta minka Buziaczek jak malinka I ta i tamta cud
Blondynka czy brunetka Aniołek, nie kobietka Walorów w każdej setka Od głowy aż do ud
Dwie na raz w sercu tkwią I nie wiem: z tą, czy z tą? Raz i umrzeć śmiercią lekką Czy z blondynką, czy z brunetką?
Brunetka czy blondynka Ten uśmiech i ta minka Buziaczek jak malinka I ta i tamta cud
Drażni, kusi, nęci, łechce Jednej z drugą zdradzić nie chcę Żyję, jak pustelnik, mnich By nie stracić żadnej z nich
Kto poradzi, co mam robić? Aby obie na raz zdobyć Czekam, mówcie, wszędzie cicho Rzucę obie, pal je licho Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|