Inny widziałem w mych marzeniach Kraj egzotycznych snów i żądz Gdzie człek na próżno szuka cienia Przed własnym cieniem swym drżąc
Dziś, jak rozbitek patrzę z dala Na przeszłość i rodzinny dom I słońce mnie na popiół spala I ginę tu na przekór snom
Angola Samotność i niewola W półkolach Negrów tańczących tan
Zła dola Gna mnie w te smutne pola Angola Życia ostatni akt
Na tym wygnaniu, w tej gehennie Nic się nie zmienia, o tym wiem Noc jest gorąca i niezmiennie Jutro gorącym będzie dzień
A tam, za morzem, miasto moje Woła mnie dźwiękiem polskich słów I matka czeka z niepokojem Kiedy powrócę do niej znówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.