Marysiu, cześć, daj spokój łzom, uśmiechnij się, kochanie, żołnierska rzecz – pożegnać dom, gdy przyjdzie powołanie.
Za parę dni napiszę ci. To jest żołnierska, to żołnierska rzecz.
Pozdrowię cię z dalekich dróg, gdy pułk obozem stanie, żołnierska rzecz – motorów huk i leśnych ptaków granie.
Zielony trakt, pod stopą piach. To jest żołnierska, to żołnierska rzecz.
Dziś kartki stąd nie poślę ci, bo sen już mnie rozebrał, żołnierska rzecz – twój chłopak śpi po marszu i manewrach.
Po twardym dniu recepta snu. To jest żołnierska, to żołnierska rzecz.
Aż powie mi dowódca nasz: „Do domu jedziesz, chłopie, żołnierska rzecz – utulić masz Marysię na urlopie”.
Znów ty i dom, daj spokój łzom. To jest żołnierska, to żołnierska rzecz. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|