[Refren] Ledwo widzę, ja już ledwo widzę (wrum, wrum ,wrum) Staję w BP, leję ekodiesel (wrum, wrum ,wrum) Lekką schizę, mam już lekką schizę, nocą jeżdżąc piszę Chcę paliwo, leję ekodiesel (Quebo!) Ledwo widzę, ja już ledwo widzę (wrum, wrum ,wrum) Staję w BP, leję ekodiesel (wrum, wrum ,wrum) Lekką schizę, mam już lekką schizę, nocą jeżdżąc piszę Chcę paliwo, leję ekodiesel (Taco!)
[Taco Hemingway] Żaden WizzAir, autem w stronę BXL, bliscy już bliżej Turlam peżo sobie przez Ixelles, piję Robiko Umilam sobie drogę Hendrixem, uciekam sam już nie wiem przed czym, lecz nie dorwie mnie system Nie dorwie nigdy nic mnie, prędzej zniszczę siebie sam tu Nie ujrzysz mnie w teleexspresie ani w teleranku Nie wącham bieli, nie chcę wódki i nie kręcę blantów Jestem za stary na te sprawy, także weź nie żartuj Numero uno tam na Olisie, sprzedaż na towarze jakoś idzie Twoje starania, o, jak droga nocą kolego bo czarno widzę Odsuń się na bok jak Taco idzie, robisz uniki jak na korridzie Piszesz tę zwrotkę w miesiąc, nieźle, ja Szprycer sieknąłem jakoś w tydzień W McDrive'ie kupuje shake'a, więc truskawkę liżę Płacę paypass, ta mnie nęka czy się bardziej zbliżę Moja dziewczyna totalnie Gisele, twoja to raczej John Arne Riise Muszę uciekać, bo miły pan z Shella nareszcie mi wlał ten diesel
[Refren] Ledwo widzę, ja już ledwo widzę (wrum, wrum ,wrum) Staję w BP, leję ekodiesel (wrum, wrum ,wrum) Lekką schizę, mam już lekką schizę, nocą jeżdżąc piszę Chcę paliwo, leję ekodiesel (Taco!) Ledwo widzę, ja już ledwo widzę (wrum, wrum ,wrum) Staję w BP, leję ekodiesel (wrum, wrum ,wrum) Lekką schizę, mam już lekką schizę, nocą jeżdżąc piszę Chcę paliwo, leję ekodiesel (Quebo!)
[Quebonafide] (Odbiór!) Lałem LPG zamiast benzyny, a dziś w Berlinie czeka Benz dealer Staje na Statoil przez całe lato, mój ziomek siedzi tutaj i gnije Przez całą zimę latam po tripach, noce w butikach, loże dla VIPa Trochę się boję spytać co słychać, trochę się cykam zostawiać tipa mu Porsche, Merc, Orlen, Shell, wlewam tylko setki Noce, dnie, wożę się szybciej od karetki W moim baku nigdy pusto, w moim baku nigdy sucho BP, Lotos, Bliska, chuj w to wszystko, byle nie ten Lukoil Idzie śpiewająco jak w La La Landzie, fura o tylnym na-napędzie Tylko dla nas i tylko dla nas, mówiłem ci mała, że jakoś będzie Mówiłem ci mała, że znają wszędzie, z tym silnikiem lecę jak Archangel Na sobie Misbehave, nie Palm Angels, szybko się nie zmyję jak Arse Wenger Podjeżdżam pod stację, jak prezes Lotosu i wkładam na palce jak pierścień z Cheetosów Cztery Pringle, znowu złoty singiel, platynowy singiel, także zczaisz losu Robisz oczy tu jak mały Gizmo, skurwysynu czuję nosem pismo Nie wyskakuj mi z tą pantomimą, to jest Gran Torino, to jest Gran Turismo
[Refren] Ledwo widzę, ja już ledwo widzę (wrum, wrum ,wrum) Staję w BP, leję ekodiesel (wrum, wrum ,wrum) Lekką schizę, mam już lekką schizę, nocą jeżdżąc piszę Chcę paliwo, leję ekodiesel (Quebo!) Ledwo widzę, ja już ledwo widzę (wrum, wrum ,wrum) Staję w BP, leję ekodiesel (wrum, wrum ,wrum) Lekką schizę, mam już lekką schizę, nocą jeżdżąc piszę Chcę paliwo, leję ekodieselTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.