[Prowadzący audycji radiowej] Słuchasz audycji "1-800-Oświecenie", na żywo, z miasta stołecznego Warszawa. Duszne powietrze podziękowało nam już za przetańczone tango, obecnie świdruje nas wzrokiem przystojny dżentelmen znany jako nocny chłód, i jakże mielibyśmy odmówić mu ostatniego tańca. Noc jest porą, w której zakamarki naszej świadomości nawiedzać lubią niepokoje. Koszmary, obawy, lęki, każdy z nas ma swoje problemy. Warto odpowiedzieć sobie - "dlaczego?". Rzecz jasna możesz obwiniać horoskop, szefa, partnera, patriarchat, kler, kapitalizm, jednak najlepiej będzie, jeśli zajrzysz w głąb siebie. Powiedz, co tam widzisz?
[Rozmowa] Prowadzący: I oto nastała północ. 1-800-Oświecenie - Twój lek na wielkomiejską bezsenność. Mamy pierwszego słuchacza, halo? Jesteś na antenie. Co mogę Ci dziś... naprawić? Dzwoniący: Uhh.. Cześć, jestem wiernym słuchaczem, dzwonię po raz pierwszy Prowadzący: Jak Panu na imię? Dzwoniący: Wolę nie mówić. Dzwonię, bo nie potrafię poradzić sobie z powrotem do pracy Prowadzący: Aha, syndrom postwakacyjny... Czym się Pan zajmuje? Dzwoniący: W muzyce robię Prowadzący: Lubi Pan swoją pracę? Dzwoniący: Kiedyś, bardzo, w sumie... Prowadzący: No, każdy się kiedyś wypala. Dam Panu radę, z której sam korzystam: proszę się cofnąć mentalnie do okresu kiedy zakochał się Pan w swoim zawodzie Dzwoniący: Okej, spróbuję Prowadzący: To Pana... praca domowa. A z ciekawości, ile trwał urlop? Dzwoniący: Huh... z tysiąc dni... Prowadzący: Tysiąc dni! To nie wiem, czy ma Pan do czego... wracać. No to, gdzie Pan był? Co Pan robiłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.