Wstań i otwórz mi Bez zbędnej filozofii Podejdź tu i podrap mnie za uchem A teraz przyznaj, że Raźniej będzie nam i lżej Kiedy znowu zalęgną się duchy
Bo kiedy rozum śpi Wstają kościotrupy Trupy
I tak mijają dni W pudełku na buty
Wstań i otwórz mi Bez zbędnej filozofii Podejdź tu i podrap mnie za uchem A teraz powiedz, że Raźniej będzie nam i lżej Kiedy znowu zalęgną się duchy
[Instrumental]
Bo kiedy rozum śpi Bez zbędnej filozofii Wiedźmy i upiory wyją wściekle
I ja wiem, że raźniej jest we dwóch A będzie dzisiaj spory ruch Na dorocznej wyprzedaży w piekle
Bo kiedy rozum śpi Bez zbędnej filozofii Wiedźmy i upiory wyją wściekle
I ja wiem, że raźniej jest we dwóch A będzie dzisiaj spory ruch Na dorocznej wyprzedaży w piekleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.