Choć znał grekę i łacinę i choć mężnym był człowiekiem Mieszko II - król nasz trzeci to nie sławią go poeci. Historycy, kronikarze, więc przyspieszmy bieg wydarzeń. Zgon zgotujmy wcześniej krzynę, by się zająć jego synem. Kazik! Kazik! Odnowiciel! -Szanujemy bardzo my cię! Na początek wieści liche, bo Kazimierz miał być mnichem. Potem było jeszcze gorzej, bo zbiesiło się Pomorze I Mazowsze z tym cześnikiem, co był Mieszka urzędnikiem, A do tego też Prusowie z lekka dali nam po głowie. Kazik! Kazik! Odnowiciel! -Szanujemy bardzo my cię! Gdy z Rychezą (imię matki) spakowali swe manatki, Bo wygnali ich krajanie, źle się działo w Lechistanie. Wtedy właśnie czescy woje wyruszyli na podboje Z Brzetysławem, swoim księciem i tępili nas zawzięcie.
Dostarczali przykrych doznań splądrowawszy Wrocław, Poznań, Kraków, Gniezno i w dodatku Śląsk zabrali sobie w spadku. I relikwie też Wojciecha do kieszeni wpadły Czecha. W zaistniałej sytuacji Kazik wrócił z emigracji.
Kazik! Kazik! Odnowiciel! -Szanujemy bardzo my cię!
Zbratał z Niemcem się doraźnie, potraktował też przyjaźnie Kijów, ślub dowodem tego z ruską laską Dobroniegą. No i właśnie z ich pomocą gonił wroga dniem i nocą I odzyskał, co zabrali, więc go wszyscy szanowali. Kazik! Kazik! Odnowiciel! -Szanujemy bardzo my cię! Mir też miał u Warszawiaków, choć stolicą zrobił Kraków. Teraz skupcie się psubraty, bo ważniejsze padną daty: Dziesięć, jeden sześć i w lecie - Kazik zjawia się na świecie. Dziesięć, trójka i siódemka - czas wygnania, kraj w złych rękach. Jeden, zero, trzy i osiem - Czech Brzetysław jest przy głosie. Jeden, nul, trzy, dziewięć – Kazik wraca, wroga mieczem razi. Dziesięć, cztery i siódemka - krwawy bój - Mazowsze klęka I z Pomorzem znów należy, tak jak dawniej, do macierzy.
Kazik! Kazik! Odnowiciel! -Szanujemy bardzo my cię!
Jeden, zero, pięćdziesiątka - zbrojne odzyskanie Śląska Dziesięć, pięć i osiem – data jego zejścia z tego świata. Miał czterdzieści i dwa lata.
Kazik! Kazik! Odnowiciel! - Szanujemy bardzo my cię! Kazik! Kazik! Odnowiciel! - Szanujemy bardzo my cię! Jestem Władek, a ja Radek! Pocałujcie nas w pośladek!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.