Kiedy Świdrygiełło nie chciał Uznać wejścia na piedestał Warneńczyka, a na Litwie Kontra by rządzącej sitwie
I Krzyżaków z Tatarzynem Skrzyknął, chcąc nas obić krzynę - Zawrzał bój pod Wiłkomierzem I powiedzmy sobie szczerze,
Że obecni tam Krzyżacy Nie wrócili już do pracy, A tatarski super czambuł W pień wycięto, czyli w czambuł.
Był Warneńczyk więc w koronie - Tron węgierski dodał do niej (Lecz na krótko, bo los marną Śmierć zgotował mu pod Warną).
Gdy dotarła wieść już zła ta, To zwrócono się do brata, Aby z bezkrólewiem skończyć. Bratem tym był Jagiellończyk.
Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy! Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy!
Chociaż nie był wielkim wodzem, Twardo dzierżył władzy wodze. Nie zmieniały tej taktyki Bulle i ekskomuniki.
Rakuszanka, jego żona - Matką królów zwana, bo na Sześciu synów, czterech miało Strój monarszy wdziać na ciało.
Kiedy miasta pruskie Krzyżak Męczył, dręczył i poniżał - Kazik dał im wsparcie zbrojne, Lat trzynaście tocząc wojnę.
Chcąc poparcie mieć w tej sprawie Szlachty, nadał jej w Nieszawie Tego typu przywileje, Że się bez niej nic nie dzieje.
Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy! Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy!
Start pomyślny nie był dla nas, A wprost mówiąc, to był blamaż, Kiedy Krzyżak wygrał z nami Pierwszy bój pod Chojnicami.
Po fatalnym tak początku Dalej było już w porządku. Pod marszałkiem wpierw Duninem Spraliśmy ich pod Świecinem.
A pod Gniewem (gdzieś w rok potem) Wykończyliśmy im flotę, Mając w bitwie tej w dodatku Mniej o dziewiętnaście statków.
Zaś ostatnie dwie zdobycze, To Starogard i Chojnice. Wobec takich klęsk natłoku Zakon zawarł z nami pokój.
Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy! Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy!
Malbork, Elbląg, wschód Pomorza, Warmię, dostęp też do morza Uzyskaliśmy, jak również Prusy, o co poszło głównie.
Z wojen wracał Kazik z tarczą, Wzmocnił Polskę gospodarczo, Dzięki niemu syn rodzony Objął Czech i Węgier trony.
Zyskał poklask u Długosza I sarkofag dłuta Stwosza.
Teraz skupcie się psubraty, Bo ważniejsze padną daty:
Jeden, cztery, trzy, pięć - bierze Cięgi Szwab pod Wiłkomierzem. Jeden, czwórki trzy - Warneńczyk Bój pod Warną śmiercią wieńczy.
Pałka, czwórka, piątka czwórka - Znów z Zakonem awanturka (Lat trzynaście trwa rozprawa). W tymże roku też Nieszawa.
Jeden, cztery, sześć i dwa to Świecin - Dunin wlał Krzyżakom. Jeden, cztery, sześć i trzy zaś Gniew - bój morski przegrał Krzyżak.
Jeden, cztery, sześć, sześć - finisz Wielkiej wojny, w której wynisz- Czyliśmy Krzyżaka wreszcie - Pokój stąd (w Toruniu mieście).
Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy! Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy! Jagiellończyk! Jagiellończyk! Z tobą rozkwit nam się łączy!
Koniec pieśni, przegrał Krzyżak! Skoczcie nam poniżej krzyża!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.