Wieczorem w mieście - Ulice, jasne światła Latarnie się zapalają Wieczorem w mieście. Na ławkach i w parkach Kochają się i zabijają Ulice, ulice mają swoje życie Swoje prawa ludziom wyznaczają Samotni pijacy kochają ulice O szyby się opierają
I noc, noc, ulica w mieście Tak samo zła jak inne I blok, blok, blok, w którym mieszkam Z rysunkiem w windzie
Zapada noc. Ulica jest pusta Czasami ktoś się przemknie Nocnymi tramwajami jeździ wódka Faceci o oddechu śmiertelnym Zapada noc. Ulica jest pusta Czasami ktoś się przemknie Nocnymi tramwajami jeździ wódka Faceci o oddechu śmiertelnym
I noc, noc, ulica w mieście Tak samo zła jak inne I blok, blok, blok, w którym mieszkam Z rysunkiem w windzie
I wstaje świt w moim mieście czasami go oglądam Gasną latarnie w betonowym cieście Gęściej się robi na dworcach I wstaje świt w moim mieście Czasami go oglądam Gasną latarnie w betonowym cieście Gęściej się robi na dworcach
I noc, noc, ulica w mieście Tak samo zła jak inne I blok, blok, blok, w którym mieszkam Z rysunkiem w windzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.