Byłeś bez kompromisów, dużo bardziej ode mnie Olaliśmy kamasze, ty kochałeś anarchię Uniwersytet mówił, jajogłowe rozmowy Byłeś bez kompromisów, teraz widzę cię tam Czekasz na amunicję i umacniasz pozycję Czekasz na amunicję i umacniasz pozycję
Komercja!
Byłaś moją dziewczyną, zbieraliśmy na wino Kochaliśmy się w szafie, gdzieś na Żoli dziecino Miałaś włosy do pupy i sukienkę do kolan Oczy jak dwa jeziora, miłość do Morrisona Zbieraliśmy na wino, ten czas gdzieś odpłynął Zbieraliśmy na wino, ten czas gdzieś odpłynął
Komercja!
Dzisiaj dostałem list, list od przyjaciela Pisze - stary, zdradziłeś, kupa kasy, przytyłeś Już nie jeździsz tramwajem, ludzie tak się zmieniają Chyba mnie nie pamiętasz, ponoć żyjesz w luksusie Nie pamiętasz już chyba, czym jest tłok w autobusie Nie pamiętasz już chyba, czym jest tłok w autobusie
Komercja!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.