Hejka kocie, nalej proszę trochę wina Nie bój się o jutro ja się zaczynam zaczynać W sumie sam się boję, że nie będę original Seba daje rady, że nie warto odpoczywać
Więc kroczek po kroczku jak paparazzi Każdego dnia śledzę sukces Dzięki polałaś, więc możemy się już napić Potem muszę zwijać znowu nagrać coś wiesz Konkret Zapakuję se oazki butlę w torbę Że tak wtrące wyglądasz niewiarygodnie Paznokcie jak szpila wbijaj mi je mocniej Dobra muszę znikać serio muszę robić progress
Zanim pójdę jeszcze rzucę Ci spojrzenie Wzburzę sąsiadów mówiąc co czuję do Ciebie Dajesz mi spokój pasję zrozumienie wenę Chociaż nudzą mnie lovesongi czego czuję już nie zmienię, bo
Mała kręcisz mnie jak jazda rondem Lody włoskie, zarywam do Ciebie jak nockę Rany boskie, trzymam Cię jak sportowiec formę Mam plan, żeby nasze życie było no stress
Wychodzę z klatki, w głowie mam traczki Ona zostaje na chacie pisać notatki Ja też studenciak tylko trochę z innej paczki Nie widzę siebie w teamsach, raczej byku wolę party
Nawet nie dojdę do fury pisze, że tęskni Minęły dwie minuty stary, mam w bani mętlik Ja czuję się tak samo podobno ruch mało męski Słodka jak cinimini lepie do niej się jak bletki
Jedną i drugą to rozpalać lubię w sumie Przeplatam sobie słowa no bo mówili, że umiem Kiedy patrzę na jej usta no to czuję się jak dureń Czekaj Seba zaraz wbiję muza wykręciła numer mi
Ehe opisuje autentyk Mordo, combo takie jakby dżemor na sernik Wonton bajer klei się jak ciacho do ręki Wolno to zawijam do niej się jak krewetki, bo
Mała kręcisz mnie jak jazda rondem Lody włoskie, zarywam do Ciebie jak nockę Rany boskie, trzymam Cię jak sportowiec formę Mam plan, żeby nasze życie było no stress
Zawsze będę kroczek za Tobą Ja jak tonę nie dasz utonąć Jeśli trzeba przyjdę na pomoc Mamy siebie to za mało ponoć
Jesteś jakbym wrzucił ideał na kalkę Kocham zbijać z Tobą jak Ty lody słony karmel Sam nie byłem sobą dzięki losie, że już znam Cię Dobra muszę zwijać serio muszę zająć traczkiem, bo
Mała kręcisz mnie jak jazda rondem Lody włoskie, zarywam do Ciebie jak nockę Rany boskie, trzymam Cię jak sportowiec formę Mam plan, żeby nasze życie było no stressTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.