[ref] Jestem jak wszyscy, każdy ma swój problem wejdź w moje buty, zobaczysz czy wszystko dobrze spójrz moim wzrokiem, przypatrz się jak ja widzę zrobię to samo, amator przez całe życie Jesteś jak wszyscy, jak każdy masz swój problem daj mi swoje buty, zobaczę czy wszystko dobrze spojrzę twym wzrokiem, zobaczę jak ty widzisz zrób to samo, przestańmy się na chwilę wstydzić
[1] A gdy przychodzi czas, że światła gasną ja sam, nie śpie bo brak snów chwycił mnie dawno, siedzę, z jedną kartką pod jedną lampką w sobie z jedną prawdą i setką kłamstw wciąż. Nie pytaj głupio dlaczego, cenie szczerość gdy większość myśli kupią, prawdę za pieniądz ja zapuszczę w loopie ten bit, i wiem jak Venom nawet gdy odejdę - wrócę, wraz z większą weną. Zawsze byłem tym, który wszystko obserwował i jak reżyser film, kręciłem swe życie w słowach, dzisiaj to wiem, że bujało mną za często ale co z tego że wiem, skoro nadal jest jak jest ziom. Jakbym miał kesz to bez złudzeń że go zachowam on pozwala mi uciec wydając go na browar, wydając na coś co by włożyć do fifki witam, to ja amator - bo, żyje jak wszyscy
[ref] Jestem jak wszyscy, każdy ma swój problem wejdź w moje buty, zobaczysz czy wszystko dobrze spójrz moim wzrokiem, przypatrz się jak ja widzę zrobię to samo, amator przez całe życie Jesteś jak wszyscy, jak każdy masz swój problem daj mi swoje buty, zobaczę czy wszystko dobrze spojrzę twym wzrokiem, zobaczę jak ty widzisz zrób to samo, przestańmy się na chwilę wstydzić
[2] Często słysze głupoty, w stylu 'jak minął tydzień' kłótnie o byle psoty, a mimo to idzie życie, powiem co myślę, urażę - będzie nam smutno przeproszę zaraz po tym jak rozstanę się z wódką. Jakbym miał płótno, przy nim zestaw farbek pędzle różnych grubości i mógł namalować prawdę, sprzedałbym wszystko, bo bez zastanowienia obraz prawdy jest tańszy, niż te narzędzia teraz. Ciemność skrywa mi twarz kiedy mówię "cześć" chodnikom a życie, maluje klip razem z tą muzyką, idę powoli, bo dzisiaj gnają wszyscy lecą jak bolid, nawet nie widząc że ranią bliskich. Choćbym chciał olać wszystko i odejść wont pewnie, wypije czystą i przyznam błąd, jestem tylko człowiekiem i mam słabości jak wszyscy każde życie jest piękne, i w każdym pełno zawiści.
[ref] Jestem jak wszyscy, każdy ma swój problem wejdź w moje buty, zobaczysz czy wszystko dobrze spójrz moim wzrokiem, przypatrz się jak ja widzę zrobię to samo, amator przez całe życie Jesteś jak wszyscy, jak każdy masz swój problem daj mi swoje buty, zobaczę czy wszystko dobrze spojrzę twym wzrokiem, zobaczę jak ty widzisz zrób to samo, przestańmy się na chwilę wstydzić
[3] Przepraszam cię znów, często nie umiem słuchać odtwarzam stok słów, słuchawki to jest mój Judasz i mimo tego, że bit to jedyne miejsce gdzie 100% szczerość równa się 100% szczęście. Wielu mówiło wcześniej, to proste wciąż ludzie kłamią żeby chronić niszcząc co chronić chcą, ja odcinam się od tego, chociaż na kilka minut zakładam słuchawki, aby na chwilę odpłynąć. Życie wygląda jak kino, są różne scenariusze stawiam kolejny krok, kroki po to by ujrzeć, i kiedy już wiem, zapewniam że chcę znać prawdę wolałbym umrzeć, niż doznać tych ran na zawsze Zmieniają się fakty, zmieniają się spojrzenia kiedyś pełen ognia wzrok, dziś toną w nim marzenia coś się skończyło, nie mów że nie wróci nigdy bo iść po marzenia, znaczy - trzeba znosić krzywdy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.