Kiedyś rządziłem nim, Drzewa rosły, gdy kazałem im. Teraz co noc muszę chować się, Przed tymi, co chcą zemścić się.
Dawniej bały się, Gdy patrzyłem w oczy im. Wieśniacy wspierali mnie, Byłem bohaterem, tak mówili mi. Miałem cały świat u stóp, Jednak w mig stracił grunt. Władza ma runęła z nim, Wołali o pomoc, lecz zawiodłem ich
Za horyzont patrz więc daleko, Chór z noteblocków gra Tobie w słońcu. Zawróć więc podnieś swój miecz i władaj, Ostrzem które nie znało zasad. Miej nadzieję, że chaos ten zmieni się w piękny sen W rękach ciągle łuku brak, Tak było gdy to mój był świat
To szkielety i creepery, Wysadziły drzwi i me skrzynie. Strzałem gnały jak smugi światła, Starałem się bardzo by nie paść tam. Z miasta zrobił się nasz grób, Mieszkańcy padli do mych stóp. Życie nagle zatrzymało się, Och czemu ja tam nie poległem...
Za horyzont patrz więc daleko, Chór z noteblocków gra Tobie w słońcu. Zawróć więc podnieś swój miecz i władaj, Jeśli w wtej walce zginąć mam, Herobrine w piekle będzie czekać. Odpocząć chyba czas, Tak jak za tych dawnych lat.
Za horyzont patrz więc daleko, Chór z noteblocków gra Tobie w słońcu. Zawróć więc podnieś swój miecz i władaj, Jeśli w wtej walce zginąć mam, Herobrine w piekle będzie czekać. Odpocząć chyba czas, Tak jak za tych dawnych lat.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.