Ciężka jest człowiecza dola, gdyś urodził stróżem się życie jego to niewola, lepiej bracie nie żyć, nie ciężka jest człowiecza dola, gdyś urodził cieciem się życie jego to niewola, lepiej bracie nie żyć, nie no bo tak to i nocą, zamiatanie, polewanie, oświetlanie, wciąż wstawanie i człek człekiem ma się zwać, to Ci wola twój psia mać i człek człekiem ma się zwać, to Ci wola twój psia mać
gdybym ja był tak dziewczyną, pił bym likier, szampan też ale dziś dozorca minął, zamiatam wzdłuż i wszerz gdybym ja był tak dziewczyną, pił bym likier, szampan też ale dziś dozorca minął, zamiatam wzdłuż i wszerz
ciężka jest człowiecza dola, gdyś urodził stróżem się życie jego to niewola, lepiej bracie nie żyć, nie ciężka jest człowiecza dola, gdyś urodził cieciem się życie jego to niewola, lepiej bracie nie żyć, nie no bo tak to i nocą, zamiatanie, polewanie, oświetlanie, wciąż wstawanie i człek człekiem ma się zwać, to Ci wola twój psia mać i człek człekiem ma się zwać, to Ci wola twój psia mać
gdybym ja był tak dziewczyną, pił bym likier, szampan też ale dziś dozorca minął, zamiatam wzdłuż i wszerz gdybym ja był tak dziewczyną, pił bym likier, szampan też ale dziś dozorca minął, zamiatam wzdłuż i wszerz gdybym ja był tak dziewczyną, pił bym likier, szampan też ale dziś dozorca minął, zamiatam wzdłuż i wszerzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.