W czasach pamiętnych Kościół bronił wiary, Hamując powódź komunistycznej tyranii! Nie ulegając systemowi, Wskazywał idee, przezwyciężał śmierć!
Rzeczy oczywiste otumanili kłamstwem, Chorych dialogów rozpętali czas! Miłością i pokojem zacierają błędy, Umiera katolicyzm, najwyższa z prawd!
Non Possumus, jak to dumnie brzmi, Non Possumus, nigdy herezji! Non Possumus, słowa znaczące te, Kościół zaczyna stawać herezją się!!
Nie będę słuchał nowych tendencji, Ekumenizmu rozsiewał kłamstw! On przyszedł rzucać ogień na ziemię, A czego chciał, wie każdy z nas!!
Jednoznacznej wiary rozświetla płomień, Jednego Pana rozpala w duszy mej! Heretykom mówię nie!!! Nie dam omamić, oszukać mnie!
Non Possumus, jak to dumnie brzmi, Non Possumus, nigdy herezji! Non Possumus, słowa znaczące te, Kościół zaczyna stawać herezją się!!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.