Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

S / Szuwar / Zbrodnia doskonała


Szuwar, Kę, posłuchaj, ty
To są moje prawdziwe historie
Nie kurwa m jak miłość, posłuchaj.

Czas doświadcza, daje uczucia w skrawkach
Lub uczucia tak wyraźne, że mogłyby się skraplać.
Tak sam znam to gówno, kiedy lampka
To jedyne światło, które nie świeci tylko parska.
Obok stoi namiętność w ramkach
A na ramce kurz i jej sarkazm.
Wiesz, ja daje radę, ale widzę jak tak walka
Niektórym daje za dużo nosić na barkach.
Laska ciągnie temat, on chce ją wiecznie
Ona ciągnie tą zdradę oprócz tego coś jeszcze.
Albo on wychodzi od innej, choć jej nie poznał
W tym czasie ktoś go kocha i gotuje mu obiad.
Tak to wygląda, bliźni bliźniego okradł z psychiki
Pół biedy jak to trwa tylko w tygodniach.
To nie love story ani jebana wyrocznia
Niedoskonałe uczucie to doskonała zbrodnia.

[x2]
Widzę fałszywą przyjaźń co dnia
Widzę skurwiałą miłość co dnia
Słyszę pochopne oceny co dnia
Niedoskonałość uczuć to doskonała zbrodnia!

Słowa biją jak sztylety, żegnam
Może wczoraj cię kochałem, ale wczoraj było wczoraj.
Dzisiaj mocno wtykam, w serce wtykam
Krwawisz? zasłużyłaś, idź się wykrwaw.
Lubię patrzeć jak zaczynasz skamleć
Mówisz pięknie o miłości, szkoda, że przypóźno dla mnie.
Było myśleć jak był czas, teraz trudno
Jestem facet, ale mam uczucia, witaj sie ze zbrodnią.
Tak przepięknie cierpisz, jest ofiara i zabójca
Ale o co mnie oskarżysz?
Przecież nikt ci nie uwierzy, jesteś nikim
Ja jestem Kę, mam za sobą ludzi.
Możesz płakać, niech cię gniecie w dołku
Moja zbrodnia doskonała bez świadków i kosztów
Lepiej skul się w sobie, milcz jak idę
Zgnoję cię bez śladu, zniszczę cię psychicznie, znikniesz kurwo.

[x2]
Widzę fałszywą przyjaźń co dnia
Widzę skurwiałą miłość co dnia
Słyszę pochopne oceny co dnia
Niedoskonałość uczuć to doskonała zbrodnia!


Ty, uważaj na słowa zanim podzielą czyjeś serce
Na dwoje, na smutek i niemoc.
Ona już nie wie, czy zasłużyła na szczerość
Owinięta hańbą owija się nocą pościelą, kurwa
To nie był Mroczek z Kasią Cichopek
To była ona gorąca i jego serce jak sopel.
Dała mu ciało i pościeli szelest, dziś wiem
W zimnym kraju dla ciepła robi się wiele i co?
Czytają teraz dziwka z jej oczu
Sami w życiu dupy dają i chcą się lepiej poczuć
Trudno się bronić gdy już nie masz wartości
Chyba, że każde serce miałoby pięści i kości.
Do końca nie rozwikłacie tego już nigdy
To jest zbrodnia doskonała, nie wiadomo kto jest winny.
Myślisz, że swoją oceną świat pozmieniasz?
Powiedz mi, kim ty kurwa jesteś żeby oceniać?

[x2]
Widzę fałszywą przyjaźń co dnia
Widzę skurwiałą miłość co dnia
Słyszę pochopne oceny co dnia
Niedoskonałość uczuć to doskonała zbrodnia!

Nic nie bierze się z niczego, wszystko ma początek
Gdyby nie wrześniowy wieczór to by pewnie było okej
Serce prawdę powie, tylko czemu
Kiedy mówisz o tym to uciekasz wzrokiem?
Łatwo to, co piękne przegrać
Kłamstwa, aluzje, bzdurne niedopowiedzenia
(Łatwo) łatwo to, co ważne niszczyć
Jak mogłaś tak myśleć, pewnie stąd ta zemsta
Dziś gotowy do zbrodni, której nie można wykryć
Nie chcę łatwo cię sądzić, ale są billingi baby
Dosyć mam niewiernych kobiet
Nieszczerych kumpli i niezdrowych uczuć w ogóle
Można zabijać bezkrwawo
Chociaż rany niewidoczne są, to bolą tak samo
I można po wszystkim się podnieść, przebaczyć
Starać się naprawić błędy w sobie, to polecam

[x2]
Widzę fałszywą przyjaźń co dnia
Widzę skurwiałą miłość co dnia
Słyszę pochopne oceny co dnia
Niedoskonałość uczuć to doskonała zbrodnia!

To nie kurwa love story, to historie z przeszłości
To o pierwszej miłości, ale tylko w przenośni.
Była ona i on, on chciał ją bardzo zdobyć
Gdy mu rozchyliła nogi, traktowała go jak zdobycz
Patrząc mu głęboko w oczy kocham namiętnie mówiła
Z myślą, że to rutyna, on w nią zapatrzony
Tylko gdy jej nie widział, twarde stawiała kroki
Ale na każdym kroku dopierdalała mu rogi
On się poczuł jak nicpon gdy się dowiedział o tym
Bo nawet przez dziwkę nie pomógł przyjacielowi
Teraz on na te chwile w końcu sobie uświadomił
Jakie to uczucie nie widzieć pomocnej dłoni
Nasuwa się stale jeden morał tej historii
Zbrodnie doskonałe to śmierć na własne prośby .
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Szuwar - Zbrodnia doskonała
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Nowe Teledyski
 · Modelki - Trochę Za Blisko
 · Eminem Feat. Skylar Grey - Temporary
 · Piękni I Młodzi Dawid Narożny X Sobota - Ten Jeden Raz
 · Billie Eilish - Birds Of A Feather
 · Kizo X Bletka - Konfetti
 · Gibbs X Opał - Billboard
 · Golden Eye, Mistrz Pierwszego Planu - Zapisana W Gwiazdach Jesteś
 · NOKAUT - Ti Amo (Drań)
 · Top Girls - Noc I My
 · Zakopower, Ania Dąbrowska - Kwiaty
 · Jonatan X ReTo - Opium
 · Paluch Ft. Szpaku - DresKot
 · Kaz Bałagane Feat. Kukon - Kawałek Nieba
 · Skalars - Czarujesz
 · DiscoBoys - Tygrys
 · Spontan - Co tam
 · Vivat - Niedziela
 · Martirenti, Margarita - Kłopoty
 · Kuban Ft. Gibbs - Nie Ma Co
 · Young Multi - AK47

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]