Bo to co widać nic nie warte jest
czasami to w serce, odnajdź siebie w nim
ci co pracują godzinami, tylko po to by mieć więcej
płacą ceną własnych dni
a ja nie chce iluzji, nie chcę prawd od ludzi tych
Co będąc dobrem kreują się na ludzi złych
Ten kraj hoduje psy, da im błękitny byt
dlatego wkurwiamy my bo nam zadręka i wstyd
na bezprawie, a więc zostaw ich w spokoju
ja na życie już wybrałem inny plan
i nie główkuj jak tutaj zawiązać sojusz,
bo już nie zawiążę cię tak, że zostaniesz sam
a ja wiem, że obozy kreuje prawda
i będę po jej stronie, chodźmy mieli mnie za klauna
sam ich cyrk obserwuję już od dawna
maleją z nadzieją
że pojawi się w końcu iskra zapalna

Płonę poniekąd, nienawidząc ich
nie ja fardonem szukam drogi dla sumienia
Płonę, bo wiem, że chcą zamknąć mi pysk
Za darmo drogi zmieniać

Płonę poniekąd, nienawidząc ich
nie ja fardonem szukam drogi dla sumienia
Płonę, bo wiem, że chcą zamknąć mi pysk
Za darmo drogi zmieniać

Naprawdę mało osób wie, jak trwa doba tutaj
małe miasto, a wielka dusza
i w nim w ciasnych ulicach dusi się kreatywność
to bezsilność, nie nasza wina, nasza przyszłość.
Miejski Urząd, niedouczona władza
wróg nam układa, by lód miał gdzie upadać
Nie damy wiary i już kieruje nami impuls
bo do zaoferowania nie mają nic już
Niebieskie szmaty w niebieskich szmatach
większą budę wyszczekali przez lata
i póki handel wciąż jest nielegalny
wśród biurek i żaluzji czują się jak "Kryminalni"
I tak dzieciaki tu będą krzyczeć na was
HWDP i pierdolona władza
Wasza godność utonęła już w układach
nic nie dadzą te festyny, bo nie dla nas ta biesiada.

Płonę poniekąd, nienawidząc ich
nie ja fardonem szukam drogi dla sumienia
Płonę, bo wiem, że chcą zamknąć mi pysk
Za darmo drogi zmieniać

Płonę poniekąd, nienawidząc ich
nie ja fardonem szukam drogi dla sumienia
Płonę, bo wiem, że chcą zamknąć mi pysk
Za darmo drogi zmieniać

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.