nie kreca mnie twarde miny japy porysowane jak winyl cisnienia z niczyjej winy i te puste dziewczyny bo z tej samej gliny zlepil nas ten jedyny nie kminie i ty tez nie skminisz szkoda mi sliny podpalam majki co jara mnie bardziej niz najki zbyt mlode fanki ktorych browar bardziej upija niz majtki krolewny zlotej bajki co o kiedys tak a dzis juz nie dzis juz nie potrzebuje bajek o byciu prawym od typow ktorym nawet nie staje gonia groch proch i troche trawy mam swoje sprawy chcialem liz liz slawy a dzis juz nie ej mala wiem ze masz dosc nocnej gitary wale w dupe lizania lapsy bez kasy od starych i masz milosc w swoim miescie jak lary flai biore to zycie za bary wkurwiony jak brudny harry czas zbierac dupsko ziom ty nie badz leszcz choc czasami idzie wszystko jak kurwie w deszcz to bije mi serce brudne jak moje zycie 5 lat wstecz brudny kiedys dzis juz nie to moje pierdolone lovestory bo kocham nawet gorycz wsiadam w pociag a nie rzucam sie na tory o szerokie pory pozne pory gdzie strasza wpierdol i kosa a nie potwory i zmory brud dym i tak widze kolory w tym bo mam z kim krzyczec glosno chuj z tym ej kupa dni pusta butla gdzie jest dzin basniowe podroze na orlena az urwie sie film to dla tych twardych sztuk i ich kolezkow w chuj wporzadku dla moich twarzy z kazdej polski zakatkow kiedys myslalem ze snie jestem w chuj szczesliwy bo dzis juz nie dzis juz nie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|