Nad Krakowem czarne chmury Nad Krakowem smog Po piwnicach chodzą szczury Na ulicach tłok Niemiecki turysta sączy polskie piwo Chociaż tam u nich podobno jest lepsze, a potem kupuje w takim sklepie za dolary kosmetyki dla krakowskich dziewcząt
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż Oddycha powoli, chmurzy się i wali Dymi i dymi i stuka i stuka Samochody i samoloty od ucha do ucha Raz,dwa,trzy i trzy i cztery I trąbi i trąbi i dymu od cholery Raz,dwa,trzy i trzy,sześć,osiem I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej
Mały chłopczyk biegnie po chodniku Jest wesoły i uśmiechnięty Niech go matka weźmie na ramię Bo jest ogniem, jasnym i świętym
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż Oddycha powoli, chmurzy się i wali Dymi i dymi i stuka i stuka Samochody i samoloty od ucha do ucha Raz,dwa,trzy i trzy i cztery I trąbi i bąbi i dymu od cholery Raz,dwa,trzy i trzy,sześć,osiem I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej
Deszcz przepędził artystów spod bramy Przestała grać cygańska orkiestra Deszcz ochłodził mury rozgrzane Od oddechów miasta
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż Oddycha powoli, chmurzy się i wali Dymi i dymi i stuka i stuka Samochody i samoloty od ucha do ucha Raz,dwa,trzy i trzy i cztery I trąbi i trąbi i dymu od cholery Raz,dwa,trzy i trzy,sześć,osiem I jeszcze głośniej i jeszcze głośniej
A Kraków jest chory, cierpi na paraliż Oddycha powoli, chmurzy się i wali Dymi i dymi i stuka i stuka Samochody i samoloty od ucha do ucha Raz,dwa,trzy i trzy i cztery I trąbi i trąbi i dymu od cholery Raz,dwa,trzy i trzy,sześć,osiem I jeszcze głośniej i jeszcze głośniejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.