Siedzę na placu asfaltowym A w moich dłoniach sztuczne kwiaty Na betonowe mury patrzę Na betonowe mury patrzę
A wokół sznur samochodów Poprawiam w palcach zmięty krawat Dziś krzyk wielkiego miasta, tam Gdzie wczoraj rosła zielona trawa
Siedzę, nie czekam, nie czekam na nic Turyści wypełniają ściśle Plan wycieczki po mieście Nie czekam na nic i myślęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.