[Refren: Gibbs] Chciałem być wolny, zabrałem głos Bałem się wojny o własny los Mam powody zawsze doceniać karmę Życiową szansę chwyciłem w dłoń Za każdą lekcję jak smakuje szczęście Oddałem już więcej niż talent i serce Czuję się dobrze idąc pod prąd Mijając owce znalazłem trop
[Zwrotka 1: Szpaku] Zepsuł mnie ten hip-hop i uratował życie Na czwartym piętrze w bloku zbudowałem satelitę Nie miałem w to wbite co gadali, a mówiłem, że tak Przejmowałem się, ale nigdy nie dałem wygrać wam W głowie barykady - nie chcę o tym gadać Czasem łzę uronię, ale tylko pośród stada W sądzie zakończona sprawa, nie znajdziecie na mniе białka Jakbym mógł zawieść osiedle? Tam Szpaku to jеst marka Pisali: "Mati pobił z kolegami kogoś" Gówno prawda - było solo, mamy honor Rap jest moją bronią, niech na dobre tak zostanie Pomyślałem pod twym domem jak mnie, kurwo, oszukałeś Miałem dziewiętnaście lat jak miałem pierwszą dziewczynę Nie, że nie szukałem, a za bardzo się wstydziłem Dzisiaj gramy festiwale na dwadzieścia koła ludzi Co dzień proszę Boga, żeby siebie w tym nie zgubić
[Pre-refren: Szpaku] Oglądamy filmy, popalamy cali Wierzę, że to wszystko się nigdy nie wypali Motyle w sobie mamy Mamy, mamy, mamy, mamy Obiecuję, zrobię wszystko, żeby nie pozdychały
[Refren: Gibbs] Chciałem być wolny, zabrałem głos Bałem się wojny o własny los Mam powody zawsze doceniać karmę Życiową szansę chwyciłem w dłoń Za każdą lekcję jak smakuje szczęście Oddałem już więcej niż talent i serce Czuję się dobrze idąc pod prąd Mijając owce znalazłem trop
[Zwrotka 2: Kaz Bałagane] Polski rap, psychiatryk złamał tu nie jeden byk Ludzi smutnych korowód, milion złotych to jest nic Czekam, aż ktoś z mojego rejonu zrobi to, co Kazek Trzymam piłki w tej krainie żółci jak prawdziwy facet Pillow talk, ja z depresji mam śmieszki Potem dziewięć lat ciężko mi jest na powierzchni Nikomu nie mówię tu, że zdycham Nie wiem, czy cieszyłaby mnie diamentowa płyta Z LA Fire wnoszę ciuszki na pokład Ale to nie zmaże bólu wrażliwego chłopca Z bólem pisze się ta zwrotka No i chuj - Szpaku, trafiliśmy już dużego lotka
[Pre-refren: Szpaku] Oglądamy filmy, popalamy cali Wierzę, że to wszystko się nigdy nie wypali Motyle w sobie mamy Mamy, mamy, mamy, mamy Obiecuję, zrobię wszystko, żeby nie pozdychały
[Refren: Gibbs] Chciałem być wolny, zabrałem głos Bałem się wojny o własny los Mam powody zawsze doceniać karmę Życiową szansę chwyciłem w dłoń Za każdą lekcję jak smakuje szczęście Oddałem już więcej niż talent i serce Czuję się dobrze idąc pod prąd Mijając owce znalazłem tropTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.