[Intro: Szpaku] Jezu Chryste, Kubi Ona by chciała wiedzieć, jak w rok ustawiłem siebie i rodzinę Jak z debiutu mam platynę Młodociani milionerzy, znowu słyszę, że nas jebać Walka płynie w genach, więc się nie dam wam Przehype'owany krzywdą, czasy co za nami już Życzysz bólu mi, a tylko łzy mnie pchały tu
[Refren: Szpaku] Tarapaty z tamtych czasów - ich nie widać już Za te overhype'y, dissy, mam komety stów Dużo słów na nasz temat, duża pula nawet pół (pół) Nie jestem w stanie rozjebać (jebać) Tarapaty z tamtych czasów - ich nie widać już Za te overhype'y, dissy, mam komety stów Dużo słów na nasz temat, duża pula nawet pół (pół) Nie jestem w stanie rozjebać
[Zwrotka 1: Szpaku] Gadam o śmierci z moją psychoterapeutką Wiem, że miałaś lekko, więc to jebię Wygadam się ziomeczkom Wygadam się tym mordom, co pękała z nimi flacha Jak mój świat zaczął upadać, zawsze mieli we mnie brata Nie widziałem poza blokiem nic (nic) Paryż, Haga – zwiedzamy Za te rymy co wyśmiały głupie cipy kiedyś Nigdy bym się złamał to bym nie był tu gdzie jestem, więc je jebię dziś Nie byłem gotowy na sukces, swego życia booster Cały świecę przez ten pomysł, a mam kajdan, nie żarówkę Pieniędzy nie mam dużo, bo mam ich w kurwę Ehem, ehem, zostawiłem z tyłu pumbę
[Refren: Szpaku] Tarapaty z tamtych czasów - ich nie widać już Za te overhype'y, dissy, mam komety stów Dużo słów na nasz temat, duża pula nawet pół (pół) Nie jestem w stanie rozjebać (jebać) Tarapaty z tamtych czasów - ich nie widać już Za te overhype'y, dissy, mam komety stów Dużo słów na nasz temat, duża pula nawet pół (pół) Nie jestem w stanie rozjebać
[Zwrotka 2: Tymek] Droga bez powrotu, kurwa, nie ma nas W świecie, gdzie rządzi nienawiść, rządzi łatwy hajs Chcę sobie spojrzeć w oczy w lustrze i poczuć najs Bo wszystko to wniosłem na barkach jak mój nowy płaszcz Chcą mieć cząstkę mnie, powiesić na ścianie Czują lepsi się, będąc zakłamanym Zrobiłbym wszystko inaczej by wydostać się Chociaż zrobiłbym to jeszcze raz, to dla rodziny lek Tym się dobiera jak ja, tym cię rozbiera do naga Nienawiść tutaj wyżera, zostawia ślady na lata Potykając się o niemoc, musiałem swoje wypłakać Wyszedłem z tego silniejszy, blizny nauczyły mnie latać
[Bridge: Tymek] Droga bez powrotu, kurwa, nie ma nas W świecie, gdzie rządzi nienawiść, rządzi łatwy hajs Chcę sobie spojrzeć w oczy w lustrze i poczuć najs Bo wszystko to wniosłem na barkach jak mój nowy płaszcz Droga bez powrotu, kurwa, nie ma nas W świecie, gdzie rządzi nienawiść, rządzi łatwy hajs Chcę sobie spojrzeć w oczy w lustrze i poczuć najs Bo wszystko to wniosłem na barkach jak mój nowy płaszczTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.