To jest zjebana muzyka ulic, czaisz to kurwa? Wszyscy za czymś gonimy, chcemy się zrelaksować niskim kosztem Zapomnieć o problemach - tak rodzą się nałogi, kurwa Amfa, piguły za małe pieniądze, czaisz to? Pamiętaj, że któregoś dnia możesz nie być już tą samą osobą
W moim mieście, pakuje wszystko w papier toaletowy mój ziom Bał się samarek, bo mówi, że wjadą i będzie wiadomo co robi z tym on "Nie stój na klatce", kurwa, co Ty z policji lamusie jebany? Przyszedłeś po ćpanie, czy gadać? Ładuj to w gacie i nie ma Cię, stary Klient nasz pan ponoć, chyba, że może Cię z dupy zajebać To lepiej żeby się bał, może dlatego tak wkuwał ten temat Plecy w pryszczach, dom, siłka, czasem solara na dychę Nie zna miłości, wszystko co kocha to prochy i pies, który go liże jak woła już śmierć
Mój kolega był dilerem, ciągle słuchał ścian NPC w moim mieście Daje Ci nałóg - dajesz pengę, E46 nie Bentley Zawsze w dresach z brandem (x2)
Kochana Mamo - masz tutaj dychę ode mnie jak wjadą Wstyd jej za niego, ale jej daje na kolejny flakon Wali sam dyfer, a jak mu schodzi zaprasza szmatę z osiedla na seks Ona wie od czego tu jest, ale posypał więc było ok Ciągle po maszynach latał - długi, bo wjebał się w jebany hazard Zadłużył się w końcu u chamów z miasta, jadę po paczkę i oddaje hajs wam Kurwa, wyszło nieładnie, bo rozjebał siano na mecie Mieli nastraszyć go w lesie - źle go trafili, dziś palę tą świeczkę dla Ciebie
Mój kolega był dilerem, ciągle słuchał ścian NPC w moim mieście Daje Ci nałóg - dajesz pengę, E46 nie Bentley Zawsze w dresach z brandem (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.