Mateusz, Mateusz... Muszę udowadniać cały czas, że jestem coś wart Ten smutny biznes, w którym czuję tylko jad DDZPPM! GUGU! Pora znowu zmienić grę
Ostatni rok siedzę w domu i gram w gry I czuję się jak Cho'Gall i nie ja - tylko my To nie Covid mi odwołał granie Co miałem napisać? Leżę w domu, patrzę w ścianę A dziewczynie, co wygrała ze mną dzień Pokazałem jak najebać się, zdrowie! Pierwszy hajs wydałem jak mi wpadło sześć zer Bo bałem się być biedny i że wrócę na osiedle Przyjaciela mi zabrało ćpanie, wiesz co to znaczy A mieliśmy tu wygrywać i się dzielić sianem z trasy Wszystkie plany, które miałem - rozjebałеm Się odciąłem od ziomali - tylko ja i cztery ściany Chcą być moimi plecami - jak niе wyjdzie, będą gadać za nimi A te dziewczyny tak plotkują, bo nie chcemy gadać z nimi Kiedyś bardzo przejmowałem się tym, co pomyślą ludzie Miasto pełne pelikanów - jak nas mijasz zakryj buzię "Kurwa, to Szpaku, ja pierdolę" No właśnie Z nieba nic nie spadło, to dlaczego stoję z Frankiem? Moje Donnie Darko, zozo w głowie gada z hajsem Jak Momo Wasze plotki mnie tu tylko tworzą, skarbie Jadę bez prawka - już złapali mnie dwa razy Wiem to głupie, ale stres znów oblewa mi egzamin To głupie jak ta reklamówka w kielni Sobie wymyśliłem w głowie, że z nią będę bezpieczny Nerwicowe tiki, ataki paniki, pliki Wszystko za duże, jak ona w mojej bluzie Z Białasem robię dziarę taką samą do klipu A pamiętam jak wstydziłem się zagadać, bez kitu Przekreślony napis „Sępy”, dziara dawno się starła Ale hieny oraz sępy nadal szydzą wokół bagna Te dziewczyny mnie nie chciały - byłem gruby, sfrustrowany Najebany, olewany, ciągle plany mi padały Byłem pozerem - chciałem, żeby ktoś mnie lubił W końcu wymyśliłem siebie i wyszedłem z tym do ludzi, Młody Simba
Za wszystkie krzywdy sam przeproszę Boga Za zdrady, za kłamstwa, za sprawy, za towar Za złamane serca i wystawionych ludzi Za zepsucie i potagowane mury Zrobiliśmy "GUGU" wrzut w moim mieście Jakiś szczur w środku nocy wrzucił na to, że mnie jebie Że jestem szmatą, lecz bardzo się pomylił Mówią do mnie Mateusz, zawsze ponad wszystkimi
Tu walka o swoje to jedyne, co mamy Nawet jak świat się zawali - młody - nie łap za dragi Bezczel - dziękuję za mój pierwszy beef Syn na pewno będzie dumny jak posłucha Twoich płyt Jebać katów, co ich jara cudza krzywda Niech zdychają pedofile, jedz do syta W chuju mam ile jest rymów w tym numerze Mi wystarczy, że dałem całego siebieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.