Nie zapomnę miałem raz historię z tamtym ziomblem wieczorny piątek obaj nastukani koksem konkret przyszedł pomysł skiminć jakaś forsę w moment potem zdzwonić po załogę i to nie jest takie proste
może prościej będzie nam nazbierać groszów trochę i na kolejną porcję nie wiem jak to robie nie wiem bo moja kieszeń nie zna się z dochodem w środe pełny portfel to przez Sopot się rozjebie
*cdnTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.