Znowu zamykam oczy, odpoczywam od świata, Utrata nie jednego brata, zostawiła rany. Psychiczny ból przejebany, długi czas załamany. Teraz brud wylewany, oddawany w membrany. Hip-Hop-u stoprocent oddany, on nie zawiódł nigdy, Tylko ludzie to kurwy, wyrządzające krzywdy. Poparzony wiele razy, przez fałszywych pseudo kumpli, Bez nich nigdy, z nimi zawsze zaglądałem do butli. Teraz bezimienna Twarz nakazuje swe zasady, Pierdolony demon, w nocy, przypomina wszystkie zdrady. Znowu kurwa upadek, podnosząc się wlewam litry. Dzięki temu nie pozwolę być już wychujany nigdy.
Soccu : Zamykam oczy jak mój człowiek SzG Czysty przekaz z nim śle, bo świat strasznie łamie mnie. Nie chcę znaleść się na dnie, więc składam rapsy. Wbijam chuj w to że będą hejtowały lapsy. Chcę uciec ziomuś, gdzieś bardzo daleko. Wypierdalam stąd gdzie ciągną proch biały jak mleko. Czas płynie jak rzeka, nie wiem co jutro mnie czeka, Zamykam oczy, daję przekaz dla człowieka. Daje przekaz dla ludzi, może Ciebie to nudzi Dla mnie jednak to wszystko, teraz daję to czysto. Jestem Soccu, z SzG bandy - to o mnie wszystko, Robię rap zamiast jak ty wbijać na wysypisko.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.