Gimnazjum nr. 1 imienia kazimierza, teraz ten rym w twą glowe uderza bo tu glupota siega zenitu bo tutaj jest szkola wariatow bez kitu.
Stoja za rogiem w wiesniackich swetrach goscie o wzroscie pultora metra i kurza fajeczki i snuja bajeczki i mnie to niesie jak dreszczyka mleczki
Morda obdarta gacie po tacie szeroko ma w kroku lecz wasko ma w klacie I stoja tam grupka sami sie boja nie maja co robic to pala i stoja
Az przyjdzie ochroniaz co w szkole ochrania chyba swoje spodnie lub kibel do srania chociarz nic nie robi to piatke zabiera i taka jest jego praca cholera
I teraz z pod krzykiem nr. 8 i spadam Tam juz czeka wozny Adam to czlowiek dowcipny tej szkoly legenda pozadny facet niezadna tam menda
Razem z nim Heniek i pan konserwator co umi naprawic nawet wibrator i wciąz pracujace tu panie sprzataczki sprzataja az chude sa jak wykalaczki
Lecz to co mnie wurza ze ja niepierdziele to sa w tej szkole nauczyciele Gandalfe, rudzielce i pekinczyki lub nasz wychowawca co uczy fizyki
Celowo niebede wmienial z nazwiska to bylaby droga naprawde sliska bo gdyby sie kturys o tym dowiedzial to jeszcze z rok bym tutaj posiedzial
Przychodze do budy i znow nerwuwka sprawdzin z histy a pusta makuwka a babka zabiera nam sciagi potrochu to ta co nazwisko ma od grochu
O wlasnie usiadla tu spoko cholera za kumpli sie chowam i zeszyt otwieram wiec uradowany swistowke skonczylem co ja napisalem choc sie nie uczylem
Na polski zapieprzam tam babka Blondyna uwziela sie namnie jak na skurwysyna Wytrzymam wytrzymam jej gupie gadanie jak bym byl jej starym spuscil bym jej lanie
2 lekcje W-fu z dresiazem szpanerem widzialem jak dzis chlal za kontenerem a zaraz jest majza z gandalfem kaleka jak chcesz go przerosnac to lepiej pij mleko
Stoimy pod klasa spytalem Zawisze czemu w zeszycie on tak brzydko pisze a on mi powiedzial ze jego to wali wazne by ludzie sie nie odczytali
Ide do sklepiku tam drogo jak w dupie puszka 2 zeta napewno nie kupie do kibla meskiego nastempnie zmiezylem tak zem sie podjaral ze az sie spuscilem
Wytarlem chusteczka struksowe me spodnie za duze sa na mnie lecz jest mi wygodnie a w piatek wieczorem na dyske idziemy, lecz najpierw za rogiem cosik wypijemy
Kupimy se tatre w monopolowym co przecierz jest niedaleko od szkoly tatra wypita i puszka zdeptana czy nie ma pan gumy spytalismy pana co psa wyprowadzal na spacer na smyczy
on daje nam gumy a psiur ino ryczy a teraz potanczyc przychodzi nam pora a wszyscy jestesmy w dobrych humorach...
Trarararara...
x2 Wiec bedzie impreza i bedzie balanga i jakas kobite poprosze do tanga.
Podsumowywujac do szkoly zapieprzam 9 dlugich rokuw bo z zeruwka jeszcze i znam ja na wylot jak malo kto ogulnie wiec muwiac SZKOLA TO DNO!!! Uczący wciaz muwi ciagle ich zmieniaja
Kurduple ze szkoly pety popalaja Ochroniaz co konpletnie sie obija jest w szkole przyjaciul radia maryja!! Niedlugo wychodze z tej szkoly nareszcie
Wy tez wychodzicie wiec lepiej sie cieszczie, wiec lepiej sie cieszcie bo ja tu bylem od poczatku do konca i od siedzenia ma dupa goraca wynosze sie z tad wynosze sie wreszcie
Wy tez wychodzicei i lepiej sie cieszcie i lepiej sie cieszcie!!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.