nie czuje miłości z dnia na dzień wzrasta nienawiść wspomnienia wracają zaczynam się nimi dławic wiesz to trochę trudne bo całkowicie ufałem ci miałaś być zawsze ale nie ma Cie zemną dziś
to trochę boli bo już nie ma Ciebie obok mnie to życiowy dramat w którym ja kończę na dnie zostawiłaś mnie samego z tym i poszłaś do innego trochę nie fajnie ale chuj mi do tego mówisz
już nie pamiętasz ile dla Ciebie znaczyłem już nie pamiętasz ile dla Ciebie zrobiłem jesteś jak naga prawda która się boi nie masz uczuć bo zielony banknot wolisz
pytasz dlaczego zemną ciągle jest muzyka bo wiem ,że ona nie zniknie i to dzięki niej oddycham to moja życiowa pasja i nigdy nie oddam jej potrzebna jest mi do życia tak jak tobie jest tlen
Jest mi potrzebna tak jak ty byłaś mi kiedyś wiesz spaliłem zdjęcia i mowie to teraz szczerze też to już za nami już śpię spokojnie nie chce pamiętać Cie nie chce pamiętać wspomnień
Ciągle próbuje ale kurwa nie potrafię w sobie mam żal i wylewam go na papier to siedzi we mnie i nie chce wyjść ten pierdolony zal który nie daje mi żyć
Pogubiłem się sam w samotności nie myślę o miłości raczej o minucie ciszy wiem że na pewno ten kawałek usłyszysz wiem że na pewno ten kawałek usłyszysz
teraz ci obiecam ,ze to ostatnie nagranie nie będę o tym pisał muszę zabić wspominanie Chciałem tylko ci przypomnieć ,ze kiedyś istniałem nawet nie wiesz jak bardzo Ciebie kochałemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.